Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Policja dostała zgłoszenie o rozboju w lesie w okolicach miejscowości Guty Bajno (woj. mazowieckie). Poszkodowanymi było starsze małżeństwo, które wybrało się na grzyby.
Grzybiarze opisali, że podjechało do nich samochodem dwóch mężczyzn. Doszło do kłótni, a potem do rękoczynów. 68-latka miała ranę na czole od noża. 82-latkowi, który jest myśliwym, odebrano broń, którą miał przy sobie.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, braci w wieku 43 i 44 lat. Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej zarzuciła im rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia i zabór broni wartej 3,4 tys. zł oraz lornetek wartych ponad 3,5 tys. zł. Podejrzani na kilka miesięcy trafili do aresztu.
Powodem napadu miały być rzekome krzywdy z przeszłości. 82-latek, który pracował jako komornik, przed laty prowadził egzekucję majątku rodziny napastników.
Bracia napadli na grzybiarzy. Usłyszeli wyrok
Sąd Okręgowy w Ostrołęce w czerwcu tego roku skazał jednego z braci na 2 lata i 3 miesiące więzienia, 3 tys. zł grzywny oraz łącznie 1,5 tys. zł nawiązki na rzecz poszkodowanych małżonków. Drugi oskarżony usłyszał wyrok 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz łącznie 1 tys. zł nawiązki.
Sąd odwoławczy jedynie częściowo uwzględnił apelację prokuratury, podwyższając karę dla drugiego z braci do roku więzienia bez zawieszenia. Będzie musiał również zapłacić 3 tys. zł grzywny. Sąd uznał, iż doszło nie tylko do pobicia, ale i rozboju, w którym wzięli udział obaj mężczyźni.
Zobacz także: Miał 7 kg marihuany i 420 porcji amfetaminy. Ogromna plantacja narkotyków na Dolnym Śląsku
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.