pogoda
Warszawa
17°

Zadzwonił do rosyjskiej ambasady w Polsce. "O mój Boże"

Dziennikarz Biełsatu przeprowadził prowokację. Zadzwonił do Ambasady Rosji w Warszawie podając się za 18-letniego "patriotę z Chersonia". Chciał dowiedzieć się, jak wziąć udział w wojnie w Ukrainie oraz jak zagłosować w referendum przeprowadzanym przez reżim Włądimira Putina na terenie Ługańska i Doniecka.

Zadzwonił do rosyjskiej ambasady w Polsce. "O mój Boże"
Krym, 23 września 2022. Chciał walczyć z Ukrainą. Zadzwonił do rosyjskiej ambasady. Oto, co usłyszał (PAP, PAP/EPA/STRINGER)

Rosja ogłosiła, że w związku z wojną w Ukrainie zostaną przeprowadzone referenda, które mają służyć jako potwierdzenie chęci przyłączenia terenów ukraińskich do Rosji przez mieszkańców tamtejszych ziem. Są to oczywiście "pseudoreferenda", które zorganizowane są niezgodnie z prawem ukraińskim, a nawet rosyjskim. Niestety, ich organizacja to realizacja podstępnego planu Władimira Putina.

Zakłada on, że obszary ukraińskich obwodów chersońskiego, zaporoskiego, donieckiego i ługańskiego zostaną przyłączone do Federacji Rosyjskiej. Mieszkańcy tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej w wydawanych w urzędach kartach zostali zapytani: "Czy chcesz dołączyć do Rosji?". Na okupowanych terytoriach obwodów zaporoskiego i chersońskiego pytanie brzmi: "Czy popierasz opuszczenie Ukrainy, utworzenie niepodległego państwa i przyłączenie się do Federacji Rosyjskiej?".

To właśnie w opisywanym wyżej referendum chciał wziąć udział "patriota z Chersonia", za którego podał się dziennikarz Biełsatu. W przeprowadzonej prowokacji dziennikarskiej zadzwonił do Ambasady Rosji w Warszawie i podając się za młodego chłopaka zaczął dopytywać, w jaki sposób może oddać swój głos w referendum, a także jak może przyłączyć się do Rosji, by walczyć z Ukrainą.

Chciał walczyć z Ukrainą. Zadzwonił do rosyjskiej ambasady. Oto co usłyszał

Podczas telefonicznej rozmowy dziennikarz poinformował pracownicę wydziału konsularnego, że niedawno skończył 18 lat, a do Polski wywiozła go mama, gdy rozpoczęły się walki w Chersoniu. Jego ojciec miał zostać w Ukrainie, gdzie "pojechał do Ługańska, żeby walczyć o wyzwolenie od nazistów".

Na nagraniu "patriota z Chersonia" został przełączany między dwie kobiety. Ich reakcje były bardzo podobne. Nie potrafiły jasno odpowiedzieć mężczyźnie na zadawane pytania.

Dzień dobry, rozmawiałem przed z chwilą z jakąś panią i chciałem się dowiedzieć, czy mogę zagłosować w referendum, ale powiedziała mi, że nie. Ale powiedziała, że mógłbym pojechać z powrotem do Chersonia i dostać tam paszport - nasz, rosyjski. (...) Chciałbym dostać paszport, wrócić i zagłosować w referendum - wyjaśnił mężczyzna.

Jego rozmówczynie były zdziwione pytaniami, które słyszały, mimo to starały się wyjaśnić, jak może dotrzeć do Chersonia i zdobyć upragnione, rosyjskie obywatelstwo. Aby uzyskać tak konkretną wiedzę musiały dopytać innych współpracowników. Mimo to, z dystansem odpowiadały na zadawane im pytania. Wyjaśniły, że udział w referendum może wziąć tylko na terenie ukraińskich obwodów, a władze "nie przewidziały" tego, że chęć głosowania mogą wyrazić także nieobecni mieszkańcy.

Rozumiem, rozumiem… O mój Boże - powiedziała jedna z pracownic ambasady słysząc historię dzwoniącego mężczyzny.
Wie pan, z takim pytaniem nie do mnie, ja nie jestem specjalistką w tych sprawach. Nie mogę pana skonsultować. Proszę chwilkę poczekać... (...) Rozumiem, ale może nie warto, żeby pan tam teraz jechał? (...) O mój Boże… Może najpierw niech pan pojedzie do Rosji. Niech pan jakoś stąd się wydostanie, a już potem będzie pan myślał - mówiła druga z kobiet, która odradzała wyprawę do Ukrainy.

Całej rozmowy można odsłuchać poniżej, a pełna transkrypcja znajduje się na stronie belsat.eu.

Zobacz także: Rady z rosyjskiej ambasady: "Może nie warto, żeby pan tam jechał?" | Exclusive Biełsatu
Zobacz także: Ruszyły pseudoreferenda we wschodniej Ukrainie. "To parodia"
NA ŻYWO
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Na wolności wyginął. W Łodzi pojawiły się młode osobniki
Była doradczynią Trumpa. Tak ocenia jego rozmowy z Putinem
Ostra wymiana zdań w Białym Domu. Musk starł się a sekretarzem skarbu
Pensje w Watykanie. Ile zarabiają papież i kardynałowie?
Skutki rosyjskiego ataku na Kijów. Pokazali nagranie
Tłumy wiernych w Watykanie. Trwają przygotowania do pogrzebu papieża
Sprzątaczka z Krakowa ma sporo na sumieniu. Kradzież i wyłudzenia
Niezwykłe znalezisko w Anglii. Szkielet gladiatora potwierdza spekulacje
Chiny planują ekspansję na Księżycu. Nie do wiary, co chcą zbudować
Duża zmiana w Białym Domu. Trump tłumaczy, że sam za nie zapłaci
Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Czy płazy przetrwają zmiany klimatyczne? Alarmujące wyniki badań
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić