Wiktoria Roszczina zaginęła. Ukraińska dziennikarka może być więziona przez Rosjan, o czym informuje telewizja internetowa Hromadske.tv. To dla tego medium pracowała kobieta. Relacjonowała zdarzenia we wschodniej i południowej Ukrainie.
Od początku wojny Wiktoria Roszczina relacjonowała ataki na ukraińskie miasta. Dziennikarka związana z Hromadske.tv zaginęła. Kontakt urwał się z nią 12 marca. Istnieje podejrzenie, że wpadła w ręce rosyjskich okupantów, którzy wywieźli ją w nieznane miejsce.
Nasza dziennikarka Victoria Roshchyna jest przetrzymywana przez rosyjskich okupantów. Relacjonowała wydarzenia z wschodniej i południowej Ukrainy od początku wojny. 12 marca nie mogliśmy skontaktować się z Victorią - czytamy w oświadczeniu stacji.
Czytaj także: Wybuch przy granicy Polski. "To nie ostrzał"
Z relacji świadków wynika, że dziennikarka przebywała w czasowo okupowanym Berdiańsku. Z ustaleń z 16 marca wynika, że dzień wcześniej (15 marca) miała zostać zatrzymana przez rosyjską FSB. - Obecnie nie wiemy, gdzie jest - piszą współpracownicy zaginionej.
Wzywamy społeczność ukraińską i międzynarodową o pomoc w odnalezieniu i uwolnieniu Victorii Roshchyna, dziennikarki Hromadske - apelują dziennikarze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.