Nocne poszukiwania nie przyniosły rezultatu. - Nadal przeszukujemy kolejne miejsca wytypowane w tej akcji. Uczestniczy w niej wielu policjantów i strażaków. Wykorzystywany jest śmigłowiec, psy tropiące - powiedział rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz, cytowany przez polskieradio24.pl.
Jedna z wersji zakłada, że dziecko mogło wpaść do rzeki Kwisy. Takie informacje przekazała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu aspirant sztab. Anna Kublik-Rościszewska.
Zobacz także: Doniesienia o działaniach Adama Bielana. Jarosław Gowin komentuje
Poszukiwania trwają jednak na szeroką skalę, nie tylko w pobliżu rzeki. Rodzic zgłosił zaginięcie około godz. 19.00, gdy sam nie mógł odnaleźć dziecka - zdradziła.
Czytaj także:
- Audi A4 wypadło z drogi. Zginęły trzy młode osoby
- Szczecin. Policja przygotowała urodzinową niespodziankę dla 12-latki
Zaginięcie Kacperka. Ojciec był pod wpływem alkoholu
Wrocławska "Gazeta Wyborcza" donosi, że ojciec Kacperka został już zatrzymany. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu - w wydychanym powietrzu miał 0,7 promila. Kiedy trafił w ręce policjantów, okazało się, że jest poszukiwany za przestępstwo przeciwko mieniu.
3,5-letni Kacper był ubrany w spodnie typu bojówki w kolorze czarnym. Miał też na sobie koszulkę z Myszką Miki.
Osoby znające miejsce pobytu dziecka lub posiadające informacje, które mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu na numer telefonu 75 6496 200 lub 201 - apelują funkcjonariusze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.