Pod koniec lipca doszło do przeszukania posesji Christiana Bruecknera w Hanowerze. W trakcie prac śledczy odnaleźli m.in. ślady po pomieszczeniu piwnicznym, co zostało wstępnie uznane za istotną poszlakę w sprawie. Ponieważ 43-latek pozostaje głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia Madeleine McCann, jego prawnik zdecydował się na rozmowę z mediami.
Zaginięcie Madeleine McCann. Prawnik Christiana Bruecknera o sprawie
Prawnikiem Christiana Bruecknera jest Friedrich Fulscher. Mecenas odbył rozmowę z australijską gazetą "The Sydney Morning Herald" oraz dziennikiem "The Age".
Przeczytaj także: Madeleine McCann. Świadek twierdzi, że widział ją w 2017 r.
Friedrich Fulscher zapowiedział, że jego klient nie będzie współpracował ze śledczymi. Jednocześnie prawnik podkreślił, że brak chęci pomagania prokuraturze nie powinien być traktowany jako przyznanie się do winy. Twierdzi, że to normalna praktyka w przypadku podejrzanych o popełnienie przestępstwa.
To nie jest nic niezwykłego. To normalne, że nie rozmawiasz z policją, jeśli jesteś podejrzewany o popełnienie przestępstwa. Prokurator musi udowodnić, że podejrzany popełnił przestępstwo, a nie podejrzany, że tego nie zrobił – cytuje prawnika "Stuff".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.