Jak informuje Polska Agencja Prasowa, do Sejmu trafiła petycja, której autorzy domagają się zakazu spowiadania osób poniżej 18. roku życia. Według nich spowiedź jest dla dzieci "zdarzeniem traumatycznym", przed którym nie mogą się obronić. Innego zdania są duchowni.
Ks. Wojciech Węgrzyniak z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie podkreśla, że zakaz spowiedzi dzieci byłby dla nich krzywdzący. Duchowny zauważa, że spowiedź, choć może być stresująca, to mimo wszystko uczy dzieci odróżniania dobra od zła oraz pracy nad sobą.
Ks. Węgrzyniak przypomina, że zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, każdy wierny po osiągnięciu wieku rozeznania powinien przynajmniej raz w roku wyznać swoje grzechy ciężkie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oznacza to, że do spowiedzi zobowiązane są osoby, które popełniły grzech ciężki. Teoretycznie, jeśli dziecko takiego grzechu nie popełniło, to nie musi się spowiadać — wyjaśnił duchowny, cytowany przez PAP.
Duchowny wyjaśnia, że teoretycznie, jeśli dziecko nie popełniło grzechu ciężkiego, nie musi się spowiadać. Jednak kanon 913. Kodeksu Prawa Kanonicznego nakłada na katolickich rodziców obowiązek przygotowania dzieci do pierwszej Komunii św., co wiąże się z wcześniejszą spowiedzią.
Czytaj też: Tego mięsa nie kupuj w Biedronce. Oto powód
Przygotowanie do spowiedzi
Ks. Węgrzyniak zaznacza, że dzieci przygotowują się do pierwszej spowiedzi przez cały rok szkolny na lekcjach religii. Katecheci tłumaczą im sens spowiedzi, czym jest grzech oraz jak przebiega spowiedź. Często organizowane są próbne spowiedzi "na sucho", aby dzieci oswoiły się z sytuacją.
Duchowny przyznaje, że mimo przygotowań, pierwszej spowiedzi może towarzyszyć lęk. Jednak, jak zauważa, stres jest częścią życia i nie da się go całkowicie wyeliminować. Ważne jest, aby uczyć dzieci, jak radzić sobie w takich sytuacjach.
Rola rodziców i Kościoła
Ks. Węgrzyniak podkreśla, że rodzice mają prawo przekazać dzieciom wiarę. To oni decydują, czy dziecko przystąpi do spowiedzi i Komunii św. Kościół nikogo nie zmusza do sakramentów. W 2023 r. w Polsce było 372 tys. urodzeń i 367 tys. chrztów, co pokazuje, że rodzice z własnej woli przynoszą dzieci do Kościoła.
Duchowny dodaje, że spowiedź to dla dziecka możliwość rozmowy o trudnych problemach. Czasem łatwiej jest dziecku otworzyć się przed księdzem niż przed rodzicami. Spowiedź daje pewność, że to, co powiedziane, nie wyjdzie poza konfesjonał.
Ks. Węgrzyniak zaznacza, że spowiedź i odpuszczenie grzechów często przynoszą poczucie lekkości i wyzwolenia, a także zbliżają dziecko do Jezusa, który staje się dla niego bliższym przyjacielem.
Debata publiczna
Rafał Betlejewski zainicjował petycję, by spowiedź była dostępna jedynie dla dorosłych, wskazując na psychologiczną przemoc, jaką może wywoływać ten sakrament u dzieci. Pomysł wywołał burzliwą dyskusję wśród internautów i spotkał się z silnym sprzeciwem, mimo że argumenty zawarte w dokumencie są mocno krytyczne wobec tradycyjnych praktyk kościoła.
Maria Kubisa, radna z Województwa Zachodniopomorskiego, również podjęła temat spowiedzi dzieci, określając ją jako traumatyczne doświadczenie. Podkreśla ona brak przygotowania psychologicznego duchownych, co może prowadzić do pogłębienia traumy wśród młodzieży. Wskazuje, że spowiedź to moment, kiedy dziecko musi wyjawić intymne sekrety obcemu mężczyźnie.
Betlejewski krytykuje możliwość spowiadania nieletnich jako ingerencję w ich prywatność i poczucie bezpieczeństwa. Jego działanie zyskało poparcie części społeczeństwa, które uważa, że sakrament ten nie powinien być stosowany wobec dzieci. Petycja została złożona w Sejmie. O jej losie zdecydują politycy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.