Do zatrzymania pijanego mężczyzny doszło w środku nocy. Policjanci patrolujący ul. Świderską w Otwocku zauważyli auto, wobec którego mieli pewne podejrzenia. Nie mylili się.
Po zatrzymaniu i otwarciu szyby przez kierowcę, policjanci natychmiast zorientowali się, że mężczyzna prowadził pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 51-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi.
Podczas sprawdzenia mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych wyszło na jaw, że posiada 3 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, w tym jeden dożywotni - przekazał sierż. szt. Patryk Domarecki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja zatrzymała pijanego kierowcę
Funkcjonariusze zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę. Po wytrzeźwieniu, 51-letni mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem po drodze publicznej pod wpływem alkoholu oraz złamania prawomocnych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - dodał sierż. szt. Patryk Domarecki.
Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Otwocku, która objęła mężczyznę policyjnym dozorem, aby zapobiec dalszym naruszeniom prawa.
Czytaj także: Dzieje się przy granicy z Białorusią. Ważna decyzja Tuska. Strefa buforowa na Podlasiu
Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu?
Policja w Otwocku przypomina, że nawet niewielka dawka alkoholu lub substancji o podobnym działaniu wpływa na koncentrację kierowcy, co znacznie zwiększa ryzyko wypadku. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu prowadzi do problemów z koordynacją ruchową, spowolnieniem reakcji oraz potencjalnie do utraty kontaktu z rzeczywistością.
Zgodnie z kodeksem karnym, osoba prowadząca pojazd będąc w stanie nietrzeźwości podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Policja apeluje o odpowiedzialność i przypomina, że każde takie zachowanie zagraża nie tylko samemu kierowcy, ale także innym uczestnikom ruchu drogowego.
Czytaj także: Konie nad Morskim Okiem. Słowaccy turyści zabrali głos
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.