Oszuści uciekają się do różnorodnych metod, by zdobyć zaufanie (i pieniądze) potencjalnej ofiary. Metoda "na wnuczka" to już bardzo pospolity (choć nadal skuteczny) atak, to przestępcy mogą pochwalić się niesamowitą kreatywnością.
Przed najnowszym oszustwem ostrzega nas zakon jezuitów. W komunikacie umieszczonym na stronie zakonu czytamy o sporym zagrożeniu dla osób, które ufają osobom powiązanym z organizacjami kościelnymi.
Czytaj także: Nachodzą Polaków. Pod żadnym pozorem nie otwieraj drzwi
Kolejne kościelne oszustwo. Podszywają się pod jezuitów
Według informacji przekazanych przez jezuitów, w sieci pojawiła się "kolejna strona internetowa wyciągająca od ludzi pieniądze".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod adresem aligion.app oszuści prezentują różne warszawskie parafie zachęcając ludzi do wpłat. Można tam opłacić zapalenie świecy lub przekazać darowiznę. Podszywa się ona pod kościoły, między innymi pod jedną z parafii prowadzonych w Warszawie przez jezuitów - przekazał zakon.
Jak informują zakonnicy, dokonane za pośrednictwem tej platformy wpłaty nie trafiają na konto parafii, ale operatorów strony. Co więcej, strona ma oferować także możliwość zdalnego zamawiania nabożeństw.
Jezuici zwracają uwagę na to, by nie dać się oszukać i weryfikować, gdzie wpłacamy pieniądze. Tyczy się to zwłaszcza osób starszych, niekoniecznie obeznanych z nowymi technologiami i ślepo ufającym podmiotom związanymi z Kościołem.
Apelujemy o ostrożność i zgłaszanie organom ścigania wszelkich oszustw dokonanych przez zajmujących się tym procederem - informują w komunikacie przedstawiciele zakonu.