Dr Alicia Mateos-Cárdenas z University College Cork (UCC) postanowiła zbadać, jak rozkładają się torebki herbaty reklamowane jako biodegradowalne. Zakopała 16 torebek Tesco Finest Green Tea with Jasmine w ziemi ogrodowej. Jednak kiedy je wykopała, te wyglądały tak samo. Pozostały w zasadzie nienaruszone.
Biodegradowalne torebki od herbaty są z plastiku?
Dr Alicia Mateos-Cárdenas sprawdzała stan torebek regularnie: po trzech tygodniach, nieco ponad trzech miesiącach, sześciu miesiącach i dwunastu miesiącach i nie odnotowała żadnych zmian. Zgłosiła swoje obserwacje dwóm badaczom z Kliniki Prawa Środowiskowego UCC, którzy wspólnie złożyli skargę organowi ochrony konsumentów w Irlandii.
W skardze stwierdzono, że klient może się poczuć oszukany, ponieważ biodegradowalne torebki powinny ulec rozkładowi. Tak się jednak nie dzieje. Torebki herbaty z Tesco nie wykazywały żadnych oznak degradacji po 12 miesiącach. Ponadto w ich składzie znajduje się rodzaj bioplastiku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tesco już odpowiedziało na te oskarżenia. Firma twierdzi, że na opakowania wyraźnie napisano, że torebki z herbatą nie są dopuszczone do utylizacji w glebie lub domowego kompostowania. W tym przypadku wymagane jest kompostowanie przemysłowe.
Zdecydowanie kwestionujemy twierdzenia zawarte w tym badaniu i uważamy, że ustalenia wprowadzają w błąd. Metoda rozkładu torebek z herbatą zastosowana w badaniu nie odzwierciedla porad na opakowaniu, które udzielamy klientom. [...] Nie radzimy klientom wyrzucać tych torebek z herbatą do domowych pojemników na kompost lub do ziemi - przekazano w oświadczeniu, które cytuje "The Guardian"
Naukowcy są przekonani, że mają rację. Uważają, że opakowanie nie ma wystarczających instrukcji i konsument może się pomylić i uznać torebki za odpowiednie do domowej utylizacji. Oczekują od Tesco zmiany oznaczeń i wyraźniejszych instrukcji.