Zmumifikowane zwłoki noworodka okryte były tkaniną. Ekipa budowlana, która się na nie natknęła, natychmiast zaalarmowała policję. Na miejscu zdarzenia pojawiły się odpowiednie służby.
"Gazeta Krakowska" donosi, że do makabrycznego odkrycia doszło w środę około 15:00. Zwłoki znajdowały się na poddaszu budynku przy ul. Jagiellońskiej w Zakopanem. Budynek był opuszczony od kilku lat.
Policjanci zabezpieczyli miejsce, w którym znaleziono zwłoki. Technicy dokonali natomiast wstępnych oględzin. Poza tym przesłuchano pracowników budowlanych.
Zakopane. Zwłoki leżały tam nawet kilkanaście lat?!
Policjanci mają zbadać historię budynku. Prokuratura z Zakopanego zarządziła natomiast sekcję zwłok, którą zaplanowano na czwartek.
Podczas demontażu konstrukcji pracownicy budowlani ujawnili zawinięte w tkaninę zmumifikowane zwłoki noworodka, które mogą mieć kilka, a nawet kilkanaście lat. Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli zwłoki do sekcji, która ma stwierdzić przyczynę śmierci. Zostaną też pobrane próbki materiału DNA do identyfikacji - zaznaczył rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, cytowany przez Onet za Polską Agencją Prasową.
Poinformował też, że aktualnie ustalana jest historia tego budynku. Został on zakupiony i przez kilka lat nie był użytkowany.
Nie jest wykluczone, że znalezione szczątki mają związek z poprzednimi właścicielami, ale możliwe jest również, że zostały tam jedynie ukryte - podsumował.