Zakopane znalazło się na liście miast, które mają problem z odpływem mieszkańców w ostatnich latach. Głównym powodem wyprowadzek ze stolicy Tatr są wysokie koszty utrzymania.
Ponadto wielu młodych mieszkańców Zakopanego wyprowadza się do większych miast z powodu większych możliwości rozwoju zawodowego. Inni mają dość gwaru związanego ze stale rozwijającą się turystyką. Wybierają pobliskie, spokojniejsze miejscowości jak: Nowy Targ czy Kościelisko.
Jeszcze w 2017 roku było 27 266 mieszkańców Zakopanego. W kolejnych latach ta liczba stopniowa się zmniejszała. Pod koniec 2023 roku liczba mieszkańców wyniosła 25 315.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny mieszkań i domów w Zakopanem osiągają zawrotne ceny, przez co wielu mieszkańców stolicy Tatr nie może sobie pozwolić na zakup nieruchomości w rodzinnym mieście.
- Jesteśmy młodą rodziną z kilkuletnim stażem, nie stać nas na kupno mieszkania w cenie około 20 tys. za metr. Kupując mieszkanie w Nowym Targu, za te same pieniądze mamy dwukrotnie większy metraż, a dodatkowo stałych sąsiadów, to znaczy takich, którzy nie zmieniają się co kilka dni i nie imprezują notorycznie. Dodatkową zaletą jest infrastruktura wokół osiedli, zwłaszcza tych nowych - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Tomasz, który przeprowadził się z rodziną do Nowego Targu.
Znacząco różnią się też ceny usług czy podstawowych produktów w sklepach. W zakopiańskich sklepach są dużo wyższe ceny niż np. w sklepach w Nowym Targu. Wysokie koszty utrzymania stanowią duży problem głównie dla osób o przeciętnych zarobkach.