Silne opady deszczu i gradobicia dotknęły Gniezno 20 maja. Według meteorologów, w centrum miasta spadło wtedy nawet do 80 litrów wody na metr kwadratowy, powodując, że ulice przekształciły się w rwące potoki. Teraz specjalna komisja określiła, że szkody wynoszą ponad 8 mln zł.
Najbardziej dotknięty skutkami nawałnicy został Miejski Ośrodek Kultury w Gnieźnie. Tam straty sięgają 2,5 mln zł. Jak informuje Urząd Miejski w Gnieźnie, budynek niedawno przeszedł gruntowną rewitalizację, zakończoną w 2023 roku.
W wyniku klęski, w budynku zniszczone zostały liczne pomieszczenia, w tym galeria sztuki, pracownia ceramiczna, pracownia modelarska, sala prób muzycznych, studio nagrań, sala warsztatowa, kuchnia do prowadzenia warsztatów, toalety oraz magazyny z ważnym sprzętem nagłośnieniowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawałnica przeszła nad Gnieznem
Gnieźnieński magistrat podaje, że szkody w szkołach podstawowych na terenie miasta zostały wycenione na ponad 3,3 mln zł. Głównym problemem okazały się zalane piwnice oraz nieszczelne dachy, które wymagają pilnych napraw.
Dodatkowo, miasto będzie musiało przeznaczyć 860 tys. zł na remonty w obiektach GOSiR. W planach są naprawy: basenu miejskiego, obu hal sportowych, stadionu hokejowego, Centrum Sportu i Rekreacji, stadionu żużlowego, stadionu piłkarskiego, basenów letnich oraz placów zabaw.
Niestety, szkody nie ominęły również terenów zielonych. Po nawałnicy przez długi czas w Parku Miejskim można było dostrzec stojącą wodę. Konieczne będą naprawy w Parku Piastowskim wraz z promenadą wokół Jeziora Jelonek, Parku Trzech Kultur, Parku XXV-lecia oraz alei wokół jeziora, co obciąży miejski budżet kwotą przekraczającą 700 tys. zł.
Władze Gniezna zwróciły się już do wojewody wielkopolskiego o pomoc w sfinansowaniu napraw, mających na celu przywrócenie normalności po nawałnicy.
Zapomogi dla mieszkańców Gniezna
Mieszkańcom, którzy ucierpieli podczas tego zdarzenia, udzielana jest pomoc w formie zapomóg. Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wpłynęło łącznie 70 wniosków o udzielenie wsparcia finansowego. Pokazuje to skalę potrzeb mieszkańców dotkniętych nawałnicą.
Spośród nich 15 dotyczyło zapomóg do wysokości 6 tys. zł, a 33 wnioski sięgały kwoty 200 tys. zł. Niestety, 22 wnioski musiały zostać wycofane lub zostały zweryfikowane negatywnie przez MOPS.