O śmierci burmistrza poinformowano na oficjalnej stronie internetowej ciechocinek.pl. - Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że 25 lipca w godzinach wieczornych zmarł Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka - czytamy.
Był wybitnym, pełnym pasji, niezwykle cenionym samorządowcem, zawsze wrażliwym na drugiego człowieka. Przez 25 lat kierował Ciechocinkiem, mając dobro mieszkańców i kuracjuszy za największą wartość - przekazano w komunikacie.
Jak dowiedział się portal naszemiasto.pl, Leszek Dzierżewicz źle się poczuł, gdy jechał samochodem 15 lipca, czyli 10 dni przed śmiercią. Doszło wówczas do drobnej kolizji, a burmistrz trafił do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. Jego stan był ciężki, ale stabilny.
Leszek Dzierżewicz był burmistrzem Ciechocinka przez aż siedem kadencji. Zmarłego polityka żegnają dziś samorządowcy z całej Polski.
Od 25 lat był burmistrzem Ciechocinka. To miała być jego ostatnia kadencja i – już na emeryturze – chciał się poświęcić podróżowaniu, bo to była jego prawdziwa pasja. Dwa tygodnie temu obchodził swoje 66. urodziny, a dziś go żegnamy – napisał w mediach społecznościowych Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.
Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak wspomina współpracę z Leszkiem Dzierżewiczem w Stowarzyszeniu Gmin Uzdrowiskowych RP. - Był niezwykle doświadczonym, pełnym pasji samorządowcem. Leszku, będzie nam Ciebie brakowało. Spoczywaj w pokoju - napisał Jerzy Łużniak.
Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła również Młodzieżowa Rada Miejska Aleksandrowa Kujawskiego. - Niedawno rozpoczął się proces tworzenia Młodzieżowej Rady Miejskiej Ciechocinka. Chcieliśmy w nim uczestniczyć i spotkać się z Panem Burmistrzem. Niestety, nie było nam to dane. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny oraz mieszkańców Ciechocinka - napisali radni.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.