Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Żałoba w Korei Północnej. Kim Dzong Un był z nim do końca

48

W ubiegłym miesiącu zmarł Hyon Chol Hae. Śmierć byłego urzędnika odbiła się szerokim echem w całej Korei Północnej. Teraz państwowe media wyemitowały dokument o jego życiu. Był ważną postacią w historii kraju – zwłaszcza dla Kim Dzong Una.

Żałoba w Korei Północnej. Kim Dzong Un był z nim do końca
Kim Dzong Un czuwał przy łóżku swojego mentora aż do jego śmierci (KCTV)

Jak informuje portal NK News, film na temat życia Hyon Chol Hae został wyemitowany w ubiegły weekend. Twórcy dokumentu zachwalali byłego urzędnika państwowego i podkreślali silną więź emocjonalną, która łączyła go z Kim Dzong Unem. O prawdziwości tych zapewnień świadczy m.in. fakt, że Kim czuwał przy łóżku swojego mentora aż do jego odejścia.

Kim Dzong Un w rozpaczy. Nie żyje Hyon Chol Hae, jego mentor

Film dokumentalny został zatytułowany "Najbliżej Słońca". Co istotne dla mieszkańców Korei Północnej, dzięki powstaniu produkcji mieli oni okazję obejrzeć niepublikowane wcześniej zdjęcia "Najwyższego Przywódcy" ze zmarłym Hyonem, a także jego siostrą Kim Jo Dzong i ojcem –Kim Dzong Ilem.

Jak wynikało z dokumentu, Hyon Chol Hae cieszył się zaufaniem nie tylko Kim Dzong Una, ale i poprzedniego "Najwyższego Przywódcy". Według ustaleń NK News w filmie położono nacisk na fakt, że Hyon trwał przy boku Kim Dzong Ila, gdy ten rozważał, któremu ze swoich dzieci w przyszłości powierzy władzę nad Koreą Północną.

Mieszkańcy Korei Północnej pierwszy raz w życiu mieli okazję oglądać tak prywatne zdjęcia Kim Dzong Una - i to z okresu dzieciństwa
Mieszkańcy Korei Północnej pierwszy raz w życiu mieli okazję oglądać tak prywatne zdjęcia Kim Dzong Una – i to z okresu dzieciństwa (KCTV)

Kim Dzong Un regularnie pisał listy do swojego mentora. Hyon Chol Hae mógł również kontaktować się telefonicznie z Kimem bez pośredników. Mimo objęcia władzy "Najwyższego Przywódcę" i Hyona łączyła na tyle silna zażyłość, że zwracali się do siebie zwrotami "wujku" oraz Dzong Unny. To pieszczotliwe zdrobnienie imienia Kima, którego bliscy używali wobec niego w dzieciństwie.

Zgodnie z informacjami podanymi w dokumencie Hyon Chol Hae zmagał się z przewlekłą chorobą serca, która ostatecznie doprowadziła do jego śmierci. Podkreślono, że Kim Dzong Un nie tylko regularnie odwiedzał mentora w klinice Ponghwa w centrum Pjongjangu, lecz także instruował lekarzy, jak mają leczyć "towarzysza Hyona".

Zobacz także: Zobacz też: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić