Dwaj działdowscy policjanci st. sierż. Adam Osowski i st. post. Jakub Roch na co dzień pełnią służbę w Komisariacie Policji w Lidzbarku w powiecie działdowskim. Każdego dnia wychodzą, by pomagać i chronić mieszkańców. Dodatkowo aktywnie działają jako strażacy ochotnicy w OSP w Lidzbarku.
Widząc dramatyczną sytuację związaną z powodzią na południu Polski postanowili działać i poświęcić swój prywatny czas na rzecz pomocy innym. W tym celu wykorzystali swój urlop.
Zamiast odpoczywać z rodziną, wzięli wolne od służby i za zgodą swojego przełożonego podinsp. Piotra Przybyszewskiego Komendanta KP w Lidzbarku, ruszyli wraz załogą OSP Lidzbark na Dolny Śląsk do Lądka-Zdroju - informuje KWP w Olsztynie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci i strażacy w piątek (20 września) od rana pomagają w usuwaniu skutków powodzi.
Wyjechali wraz ze swoimi kolegami druhami z OSP w Lidzbarku czteroosobowym zastępem ochotników. Wyruszyli w czwartek i pozostaną tam do niedzieli. Jak sami stwierdzili "sprzęt mamy, chęci mamy, wolne od służby mamy – możemy działać" - przekazała KWP w Olsztynie.
Policjanci z całego kraju wspierają na różne sposoby walkę z żywiołem, która toczy się na południu. W poniedziałek (16 września) kilkudziesięcioosobowa grupa policjantów Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie wyjechała do Wrocławia. Zostali wyposażeni w odpowiedni sprzęt i odzież ochronną. Od rana we wtorek pełnią tam służbę patrolową.
Sprawdzają wyznaczone rejony zagrożone zalaniem. Sprawdzają, czy jakieś niepowołane osoby nie wchodzą na wały przeciwpowodziowe, kontrolują stan infrastruktury przeciwpowodziowej i wspierają ewakuację z rejonów zagrożonych zalaniem. Tak jak to było m.in. we wtorek rano w miejscowości Kozłów pod Wrocławiem, gdzie olsztyńscy policjanci pomogli przy ewakuacji mieszkańców.