Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Zamieszanie wśród kupców z Marywilskiej 44. "Tak się nas traktuje"

2

Według "Gazety Wyborczej", kupcy ze spalonej hali Centrum Handlowego Marywilska 44, mogą ubiegać się o miejsce w hali tymczasowej, którą na czas odbudowy targowiska udostępni zarządca terenu. Kontenery zapewniło miasto, które od początku deklarowało wsparcie dla pogorzelców. Sęk w tym, że według ludzi cała organizacja jest bardzo zła.

Zamieszanie wśród kupców z Marywilskiej 44. "Tak się nas traktuje"
Zamieszanie wśród kupców z Marywilskiej 44. "Tak się nas traktuje" (GETTY, SOPA Images)

O tej tragedii pisze się od kilku tygodni. Według najnowszych informacji, sześć spalonych hal zastąpionych będzie kontenerami. Poszkodowani przez żywioł handlowcy całą noc czuwali na placu, bojąc się, że mogą zostać pominięci w losowaniu, które zaczęło się w poniedziałkowy poranek.

Deklaracje na temat chęci pracy w tymczasowym kontenerze wypełniło około 500 osób. Do wyboru są dwa rozmiary 15 mkw i 30 mkw.

Dostałem telefon, że coś się dzieje i od razu przyjechałem. Bo strzeżonego pan Bóg strzeże - mówi "Gazecie Wyborczej" pan Andrzej, jedna z osób, która zapisała się do losowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najpierw się przeżegnał, a potem pobił pracownika Straży Jasnogórskiej

Kontenery zapewniło miasto, które od początku deklarowało wsparcie dla pogorzelców. Sęk w tym, że według ludzi cała organizacja tego losowania jest bardzo zła.

Jak czytamy, część z zapisanych osób siedziało na krawężniku, inni mieli ze sobą przenośne taborety wędkarskie, leżaki, czy składane krzesła.

Bardzo się cieszę, że po ośmiu godzinach stania, pan z administracji raczy wylosować mi mały boks dla 20 pracowników. Nie rozumiem, dlaczego firma nie zaprosiła każdego z zainteresowanych na konkretną godzinę. To jest symbol tego, jak traktuje nas Marywilska - podkreśla wściekły mężczyzna.

Kiedy kupcy wrócą do pracy?

Po tragicznym pożarze hali przy ulicy Marywilskiej 44, z setek sklepów i punktów usługowych pozostały tylko zgliszcza. Z dnia na dzień tysiące osób straciło swój dobytek i miejsce pracy.

Okazuje się, że wkrótce kupcy mają wrócić na Marywilską. A zaraz po nich klienci. Planowana data to 1 sierpnia.

Kontenery mają być rozwiązaniem tymczasowym. Według planu kupcy mają tam handlować przez kolejne 12 miesięcy. W tym czasie zarząd Marywilskiej 44 planuje całkowitą odbudowę strawionej płomieniami hali.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić