Pod koniec ubiegłego tygodnia pojawiła się informacja o liście prezydenta Andrzeja Dudy, który poprosił o przygotowanie niezakłóconego pobytu premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Scenariusz ten dotyczył sytuacji, w której miałby on uczestniczyć w uroczystościach związanych z 80. rocznicą wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau 27 stycznia. Polski rząd zagwarantował Netanjahu nietykalność.
Przypomnijmy, że Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania premiera Izraela. Jest to pokłosie działań wojennych w Strefie Gazy, w wyniku których zginęło kilkadziesiąt tysięcy Palestyńczyków, w tym wiele dzieci. Według izraelskich mediów Benjamin Netanjahu nie pojawi się w Polsce. Zamiast niego na obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz ma przyjechać minister edukacji Yoav Kisch.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ochrona dla Netanjahu. Ambasada Palestyny komentuje
Mimo to sprawa wywołała ogromne emocje w Polsce. Rządowi zarzuca się niekonsekwencję, bowiem ten krytykował Mongolię na brak realizacji nakazu MTK, gdy do tego państwa przybył Władimir Putin. O komentarz do postepowania rządu i prezydenta poprosiliśmy Ambasadę Palestyny w Warszawie.
Ambasador Mahmoud Khalifa spotkał się dziś z wiceministrem spraw zagranicznych RP Andrzejem Szejną i wyraził swoje zaniepokojenie decyzją polskiego rządu o zapewnieniu ochrony zbrodniarzowi wojennemu Benjaminowi Netanjahu. Ambasador Khalifa podkreślił, że obchody 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i upamiętnienie ofiar to okazja, aby potwierdzić wykonanie decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego i aresztować zbrodniarza wojennego Netanjahu, zamiast zapewnić mu ochronę przed odpowiedzialnością - czytamy w odpowiedzi Ambasady Palestyny.
- Ambasador Khalifa dodał, że jest nadzieja, aby polska prezydencja w Unii Europejskiej będzie skuteczniejsza w podejmowaniu kroków mających na celu powstrzymanie izraelskiej agresji i popchnie zjednoczony wysiłek europejski w kierunku skuteczniejszych kroków w celu osiągnięcia pokoju i stabilności w regionie na zasadzie rozwiązania dwupaństwowego - dodała ambasada w odpowiedzi.
Na koniec w imieniu ambasadora przekazano, że "wykonanie orzeczeń MTK nie może być wybiórcze". - Nie można żądać respektowania wyroków MTK a następnego dnia zrobić coś zupełnie odwrotnego - podsumuje Ambasada Palestyny.
Naczelna Rada Adwokacka stwierdziła, iż realizacją nakazu wydanego przez MTK zajmuje się sąd, a nie prezydent lub premier. Nieoficjalnie pojawiały się informacje o tym, że polski rząd nie chciał psuć relacji ze Stanami Zjednoczonymi, zatrzymując premiera państwa, z którym USA łączą silne relacje.
Czytaj także: Tak wyglądali. Zaczęło się, gdy wysiedli z autobusu