Do zdarzenia doszło 4 lipca, czyli w amerykański Dzień Niepodległości. Z okazji święta rodzice 17-miesięcznej dziewczynki wybrali się na przyjęcie do znajomych w stanie llinois.
Po przyjściu na imprezę rodzice położyli dziecko w kojcu w pokoju na piętrze domu znajomych. Dwa mieszańce w typie rasy pit bull były natomiast zamknięte w piwnicy.
Tragedia w Dniu Niepodległości w USA. Pies zagryzł dziecko
W pewnym momencie właściciel domu usłyszał hałas dobiegający z piętra. Pobiegł na górę i zobaczył, że jeden z psów atakuje dziewczynkę.
Właściciel odciągnął psa, jednak dziecko miało na całym ciele ślady ugryzień. 17-miesięczna Marley została przewieziona do szpitala, gdzie wkrótce zmarła.
Czytaj także: Pies zagryzł noworodki. Był zazdrosny o właścicieli
Policja wyjaśnia okoliczności tragedii. Pies, który odpowiada za atak, został przekazany odpowiednim służbom.
Zobacz także: Martwe słonie w Botswanie. Władze wciąż nie wiedzą, co je zabija