Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie zostali zaalarmowani przez pracownika ochrony jednego z banków w Tczewie o podejrzanym zachowaniu mężczyzny przy bankomacie.
Czytaj także: Lech Wałęsa trafił do szpitala. Czy syn go odwiedził?
Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy wstępnie ustalili, że jedno z urządzeń zostało uszkodzone, a na drugim była zamontowana nakładka uniemożliwiająca wydanie pieniędzy.
Technik kryminalistyki wykonał oględziny oraz zabezpieczył ślady. Na miejscu zdarzenia pracował, także przewodnik z psem tropiącym. Analizując zebrany w sprawie materiał, kryminalni ustalili, tożsamość oraz miejsce pobytu sprawcy, który jest mieszkańcem województwa warmińsko-mazurskiego.
Czytaj także: Mikołajkowy hit? Zobaczcie, co sprzedają w sieci
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podejrzany 45-latek został zatrzymany w Ostródzie, a następne został przewieziony do jednostki policji w Tczewie. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje kare do 5 lat więzienia. O dalszym losie mieszkańca Ostródy zadecyduje sąd.
Policjanci przypominają: zanim wypłacimy gotówkę, upewnijmy się, czy w urządzeniu, które wydaje pieniądze, nie ma doczepionych elementów wystających poza obudowę, np. w formie nakładek.
Starajmy się w miarę możliwości dokonywać wypłat w bankomatach zlokalizowanych w oddziałach lub w miejscach, w których funkcjonuje stały monitoring. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących przebiegu transakcji powiadommy od razu bank. Jeżeli nabraliśmy pewności, że zostaliśmy okradzeni, skontaktujmy się z policją - dodaje policja.