Chalid al-Otaibi został aresztowany na podstawie międzynarodowego listu gończego. Wystawiły go władze Turcji w 2019 roku. Saudyjczyk został zatrzymany we wtorek, tuż przed wylotem. Zamierzał polecieć do Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej.
Francuskie władzy potwierdziły zatrzymanie zbiega, nie podają jednak szczegółów operacji. W środę al-Otaibi zostanie przesłuchany, prawdopodobnie usłyszy zarzuty zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok. Jest byłym członkiem Gwardii Królewskiej Arabii Saudyjskiej.
Zabójstwo Dżamala Chaszodżdżiego. Francja: nie zapomnieliśmy
Kilka dni temu Emmanuel Macron był szeroko krytykowany za spotkanie z następcą saudyjskiego tronu ksiąciem Mohammedem bin Salmanem. Prezydent Francji podkreślił, że to spotkanie nie oznacza, iż zapomniał o zabójstwie saudyjskiego dziennikarza.
Dżamal Chaszodżdżi był kiedyś blisko saudyjskiej rodziny królewskiej. W ostatnich latach życia był jednak krytyczny wobec władz, krytykował je m.in. na łamach "Washington Post". Zamordowano go w 2018 roku w konsulacie generalnym Arabii Saudyjskiej w Stambule.
Zwłok nigdy nie odnaleziono, saudyjski prokurator przyznał, że zostały poćwiartowane i wyniesione z konsulatu. Władze Arabii Saudyjskiej długo wypierały się związku ze sprawą zaginięcia dziennikarza, wreszcie jednak przyznały, że do zabójstwa doszło, kiedy zawiodły próby nakłonienia dziennikarza do dobrowolnego powrotu do kraju.
W raporcie opublikowanym w 2019 roku sprawozdawczyni ONZ ds. egzekucji pozasądowych, doraźnych i arbitralnych Agnes Callamard stwierdziła, że zleceniodawcą zabójstwa dziennikarza był "według wiarygodnych świadectw" następca saudyjskiego tronu książę Mohammed bin Salman. W marcu Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka podało, że saudyjscy dygnitarze grozili Callamard śmiercią - przypomina PAP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.