Dramatyczne zdarzenie miało miejsce w sobotę (12 sierpnia) około godz. 19:00. Doszło do niego nad Odrą za rozlewiskiem Bajkał pod Wrocławiem. Na rzece przewrócił się kajak, którym płynęło dwóch mężczyzn.
O szczegółach poinformowali na Facebooku przedstawiciele dolnośląskiego WOPR. "Dwie osoby pływały kajakiem, wywróciły się, obie były przytomne, po chwili jeden z mężczyzn przy próbie wejścia do kajaka zrobił się siny. Został wyciągnięty na brzeg przez świadków, rozpoczęto RKO" - czytamy.
Na miejsce zadysponowaliśmy dwa zespoły ratowników WOPR: łódź kabinową oraz samochód z lekką łódką na przyczepie. Do czasu podłączenia Lukasa, prowadziliśmy na zmianę z innymi służbami resuscytację. Mimo wysiłków służb o godz. 20:28 lekarz stwierdził zgon 60-letniego mężczyzny - zrelacjonowano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co się stało 60-latkowi? To mógł być atak paniki
Dolnośląskie WOPR podało również, że "kajakarze wywrócili się przez żyłki wędkarzy będących na brzegu, którzy później pomogli wyciągnąć poszkodowanego z wody".
Mężczyzna, który wypadł z kajaka, prawdopodobnie dostał ataku paniki. Składamy szczere kondolencje rodzinie. Korzystając z wypoczynku nad wodą, zachowajcie rozsądek - podsumowano.
Czytaj także: Motorówką wbił się w łódź i zabił płynącą nią kobietę. "Cały czas był rozproszony przez telefon"