29 lipca rano pojawiły się doniesienia o ostrzale w Ołeniwce. Propagandowe rosyjskie media przekazały, że to atak sił zbrojnych Ukrainy na baraki, w których przetrzymywani byli w ukraińscy żołnierze. RIA Novosti podała liczbę 53 zabitych i 75 rannych.
Ostrzał w Ołeniwce
Rosjanie utrzymują, że Ukraińcy specjalnie ostrzelali swoich rodaków, ponieważ ci mieli "zacząć zeznawać" lub przechodzić na stronę rosyjską. "Ukraińska Pravda" od razu zareagowała na te doniesienia. Poinformowano o takiej samej liczbie zabitych, ale o atak oskarżono Rosjan.
Jedno ze źródeł przekazało, że akcja miała być dobrze zaplanowana. Poinformowano, że jeńcy zostali przeniesieni do baraków stosunkowo niedawno i bez wyraźnego powodu.
To były baraki, gdzie przebywali żołnierze batalionu "Azow". Zostali tam przeniesieni kilka dni przed bombardowaniem. Nie mogliśmy zrozumieć, dlaczego – mówił informator.
Ivan Stupak, były pracownik SBU, w rozmowie z Channel 24 powiedział, że "ukraińskie siły obronne z pewnością odpłacą Rosjanom za ich cyniczne zbrodnie". Dodał także, że strona ukraińska jest wściekła za bezsensowny mord na bezbronnych jeńcach. Reakcja może być natychmiastowa i zacząć się jeszcze tego samego dnia.
Okupant z pewnością zobaczy jeszcze większą furię Ukraińców. Na pewnym etapie nadejdzie chwila, kiedy ta wściekłość minie, nagromadzą się rosyjscy jeńcy, którzy zostaną wymienieni na naszych - dodał.
Oddziały "Azowa" ogłosiły polowanie na wszystkich zaangażowanych w atak na Ołeniwkę. Andriej Biletski powiedział, że Rosja nie mogła pokonać Ukrainy w uczciwej walce, więc wykorzystuje podstępy. Zapowiedział, że konsekwencje poniesie każdy, kto w jakikolwiek sposób w tym uczestniczył.
W imieniu oddziałów Azowa ogłaszam polowanie na wszystkich zaangażowanych w masowe mordy. Odpowiedzialność poniesie każdy szeregowy wykonawca i każdy organizator, niezależnie od stanowiska i miejsca pobytu. Gdziekolwiek się ukryjesz, zostaniesz odnaleziony i wytępiony - przekazał.
Na Telgegramie oraz na Twitterze zamieszczono nagrania, które pokazują ślady tej masakry. Generalne Dowództwo Armii Ukrainy oskarżyło Rosjan celowe o ostrzeliwanie cywilnej infrastruktury i ludności, aby móc później oskarżyć żołnierzy ukraińskich. Ich zachowanie nazwano kłamstwem i prowokacją. Podkreślono także, że Ukraińcy nie ostrzeliwują budynków cywilnych oraz takich gdzie mogą przebywać bezbronni ludzie.
Ołeniwka. Klasyczny, cyniczna i wyszukana operacja typu "false flag". Zaplanowany atak, który przeprowadzili Rosjanie, by oskarżyć Ukrainę. Wiemy, że Federacja Rosyjska przeniosła część ukraińskich obrońców do tego baraku kilka dni przed bombardowaniem, a ostrzał ze strony rosyjskiej został nagrany – pisał Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.