Zdarzenie miało miejsce w niedzielę w Seabank Road w Wielkiej Brytanii. Około godziny 18 nieznajomy mężczyzna zaczepił 10-latka. Powiedział mu, że jeśli chce poznać Lionela Messiego, musi wejść do jego białej furgonetki. O sprawie poinformował tabloid Daily Star.
Gwiazda Barcelony i Argentyny miała czekać na chłopca w aucie. Chłopiec jednak miał pewne wątpliwości co do tej propozycji. Odmówił i natychmiast pobiegł do domu, gdzie opowiedział o niepokojącym zdarzeniu. Choć do kontaktu fizycznego nie doszło, sprawa została zgłoszona.
Mężczyzna miał mieć ok. 20-30 lat. Chłopiec opisał go jako wysokiego mężczyznę z czarną czupryną. Policja poszukuje świadków zdarzenia i szuka nagrań samochodów, które były w tym czasie w pobliżu, by móc ustalić tajemniczego mężczyznę.
Traktujemy ten incydent poważnie i prowadzimy dochodzenie, aby dowiedzieć się, kto był w to zamieszany - przekazał prasie inspektor Paul Harrison.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.