Administracja Trumpa opublikowała listę ponad 440 budynków federalnych przeznaczonych do sprzedaży, w tym siedziby FBI i Departamentu Sprawiedliwości. Decyzja ta ma na celu zmniejszenie wydatków rządowych i ograniczenie przestrzeni biurowej.
Na liście znalazły się znane budynki, takie jak siedziba FBI w Waszyngtonie oraz budynek Departamentu Sprawiedliwości. Wśród innych wymienionych obiektów są m.in. budynki w San Francisco, Nowym Jorku i Los Angeles.
Administracja Trumpa, wspierana przez Elona Muska, dąży do zmniejszenia liczby pracowników federalnych i ograniczenia wydatków. Sprzedaż budynków ma przynieść oszczędności rzędu setek milionów dolarów. GSA zaznacza, że wiele z tych budynków jest przestarzałych i nie spełnia współczesnych standardów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja o sprzedaży budynków wywołała kontrowersje, zwłaszcza w kontekście budynków związanych z ikonami praw obywatelskich, jak Martin Luther King Jr. w Atlancie. GSA zapewnia, że proces sprzedaży będzie przeprowadzony w sposób uporządkowany, aby zminimalizować koszty dla podatników.
Czytaj także: Nowy sondaż wśród Ukraińców. Takie poparcie ma Zełenski
Zmiany w administracji
Administracja Trumpa nakazała również zakończenie umów najmu dla ok. 7,5 tys. biur federalnych. GSA planuje zakończyć do 300 umów dziennie, co budzi pytania o przyszłość usług świadczonych z tych lokalizacji. AP News podkreśla, że zmiany te mogą znacząco wpłynąć na funkcjonowanie agencji rządowych.
GSA planuje rozważyć przyszłość budynków w sposób, który zapewni oszczędności na poziomie ponad 430 mln dolarów rocznie. Wiele z tych obiektów jest obecnie nieużywanych lub wymaga kosztownej konserwacji. Decyzje te mają na celu poprawę efektywności i jakości środowiska pracy dla agencji rządowych.
Czytaj także: Siostra Kim Dzong Una grozi USA. Ujawniono powód
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.