Na zdjęciach satelitarnych wykonanych w ostatnich dniach nad Polską widoczne są olbrzymie białe plamy. Jak podaje portal Twoja Pogoda, to pozostałości pokrywy śnieżnej, która mimo ocieplenia nie zdołała się całkowicie roztopić.
Zjawisko to można zaobserwować w pasie od Pomorza przez Warmię i Mazury po Podlasie oraz między Wielkopolską a Mazowszem.
Miejscami na południu kraju również widoczne są tego typu białe plamy. W miniony weekend (21-22 lutego) śniegu było jeszcze całkiem sporo, nawet do 5 cm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najwięcej śniegu od połowy lutego leżało w województwie lubuskim i wielkopolskim, gdzie spadło go najwięcej od 14 lat. W Słubicach zgromadziło się niemal 20 cm białego puchu, co jest trzykrotnie więcej niż średnia lutego.
Obecnie najwięcej śniegu na nizinach znajduje się na Pomorzu Gdańskim, Warmii, Mazurach i Podlasiu, gdzie jego grubość wynosi od 1 do 5 cm. Tam śnieg topnieje wolniej z powodu mniej intensywnego ocieplenia.
Czytaj także: Płacą 11 tys. zł. Szukają do pracy w więzieniu
Jak wynika z pomiarów IMGW, najbardziej śnieżne regiony to góry. Na Kasprowym Wierchu w Tatrach pokrywa śnieżna ma 60 cm, na Śnieżce w Karkonoszach 75 cm, a na Hali Miziowej pod Pilskiem aż 85 cm.