pogoda
Warszawa

Zaskakujące odkrycie polskich naukowców. Chodzi o komary

7

Poznańscy naukowcy przy wsparciu badaczy z Hamburga dokonali zaskakującego odkrycia dotyczącego... komarów. Okazuje się, że jeden z gatunków tego nielubianego owada zimuje w bardzo nietypowym miejscu. Mało tego - może przenosić groźne patogeny.

Zaskakujące odkrycie polskich naukowców. Chodzi o komary
Naukowcy dokonali ważnego odkrycia dotyczącego komarów (Pixabay)

Mogłoby się wydawać, że komary - jako owady szczególnie dokuczliwe dla ludzi i występujące blisko nich - zostały już kompleksowo przebadane, a wiedza na ich temat jest wyczerpująca. To jednak zbyt daleko idący wniosek.

Ważne odkrycie naukowców. Chodzi o komary

Krwiopijcze insekty nadal skrywają przed nami wiele tajemnic, które stale próbują zgłębiać zoolodzy. Naturze komarów przyjrzeli się w najnowszym badaniu naukowcy z Polski i Niemiec. Ich wnioski są zaskakujące.

Badacze z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i uniwersytetu w Hamburgu odkryli, że jeden z gatunków komarów, Culex torrentium, popularny w Polsce i całej Europie, nie zimuje w piwnicach czy szczelinach budynków, jak większość jego krewnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ugryzienia komarów i meszek. Środki, które skutecznie złagodzą swędzenie
NA ŻYWO

Te owady upodobały sobie dla odmiany lisie i borsucze nory. Dlaczego te ustalenia są tak istotne? W podziemnych jamach komary łatwiej rozwijają w sobie niebezpieczne patogeny, którymi zarażają inne zwierzęta, w szczególności ptaki.

W ciele zimującej w jednej z nor samicy komara wykryliśmy obecność wirusa Usutu - co dowodzi, że na terenie Europy patogen ten może przetrwać w ten sposób okres zimowy - przekazał portalowi "Nauka w Polsce" dr hab. Łukasz Myczko z Katedry Zoologii UP w Poznaniu, będący jednym z autorów badania.

Wirus Usutu należy do rodziny wirusów wywołujących takie choroby jak Gorączka Zachodniego Nilu, także przenoszonej przez komary. Odkrycie polskich i niemieckich naukowców ma zatem kluczowe znaczenie dla zdrowia publicznego.

Zgromadzona wiedza pozwala nam lepiej przewidzieć przyszłe zagrożenia oraz we właściwy sposób reagować na potencjalne niebezpieczeństwa dla zdrowia ludzi i zwierząt - wyjaśnia Muczko.
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
71 osób w szpitalach po zatruciu w Straży Granicznej. Sanepid prowadzi dochodzenie
Wstrząsające odkrycie w lesie. "Brakuje słów"
Jedno ujęcie, dwóch rowerzystów. Jeden znał przepisy, drugi nie. Wszystko się nagrało
Wielka Brytania przekaże 450 mln funtów na rzecz pomocy wojskowej dla Ukrainy
Jak zrobić żurek wielkanocny? Prosty przepis
Dramatyczne zgłoszenie ws. nastolatka. "Brak kontaktu, siny"
Mentzen traci poparcie. Najnowszy sondaż
Rosjanie w obwodzie kurskim. Znowu to robią. Pokazali nagranie
Sudan oskarża ZEA o współudział w ludobójstwie przed MTS
Tłumy na pogrzebie 16-letniego Szymona. Grób pełen kwiatów
Koniecznie spójrz w niebo. "Może mocno zaskoczyć"
Wysłała mail o wizycie wiceprezydenta USA. Została zwolniona
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić