Aleksander Łukaszenka rządzi Białorusią od 1994 roku. Dyktator jest jednak w pełni zależny w swoich poczynaniach od Kremla. Robi wszystko, co nakazuje mu Władimir Putin, by utrzymać władze. Nic dziwnego, skoro na Białorusi stacjonuje rosyjskie wojsko i rozmieszczono tam broń atomową.
Łukaszenka został ponownie wybrany prezydentem w 2020 roku, choć co do wyników tej elekcji należy mieć spore zastrzeżenia. Wątpliwości wywołały falę protestów, brutalnie stłumionych przez białoruski reżim. Łukaszenka, z pomocą Putina, ustabilizował sytuację w kraju, a politycznych przeciwników wtrącił do więzień. Niestety, demokracja na Białorusi poniosła porażkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przyszłym roku odbędą się kolejne wybory prezydenckie. Znów z pewnością pojawią się znaczne wątpliwości do do ich uczciwości. Pytanie jednak kto w nich wystartuje.
Łukaszenka nie będzie prezydentem? "Będzie inny"
Aleksander Łukaszenka użył bowiem tajemniczego stwierdzenia podczas sobotniej wizyty w miejscowości Horodyszcze, w obwodzie witebskim. Jego słowa cytowała agencja Interfax. Dyktator zasugerował, że wkrótce może przestać pełnić swoją funkcję.
Już zaczynam publicznie mówić wam wszystkim: powinniście się przyzwyczaić do tego, że prezydent będzie inny. (...) Musicie się przyzwyczaić do tego, że nie jestem wieczny, jak wy wszyscy - mówił Łukaszenka do zgromadzonych.
Wiadomo jednak, że prezydent Białorusi nie zdecyduje się sam zwolnić swojego stanowiska. Zapowiedział, iż nie odejdzie "ani jutro, ani pojutrze". Zasugerował jednak, że zmiana może nastąpić w najbliższym czasie. Jeszcze w lutym Łukaszenka deklarował, iż będzie się ubiegał o reelekcję. Teraz jednak zasiał wiele niepewności. Być może w przyszłorocznych wyborach udział weźmie inny nominat, który uzyska przychylność Kremla. A co stanie się z Łukaszenką?
Odejdę, gdzieś we wsi będę mieszkał z wami, przyjadę, a wy będziecie pamiętać i dziękować, że nie było gorzej - miał powiedzieć białoruski prezydent.
Zobacz także: Rosjanie uciekają. Nagrali, co dzieje się na granicy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.