W rejonie Doniecka patrolujący dronem okolicę Ukraińcy zlokalizowali Rosjan, którzy okupowali jeden z domów. Postanowili rozpocząć atak.
Na filmie widzimy, jak najpierw wysłano jedną ostrzegawczą rakietę obok domu. Ta sprawiła, że znajdujący się na zewnątrz Rosjanie przerazili się i skryli w środku budynku, sądząc, że będą tam bezpieczni. Czy aby na pewno?
Po chwili już bezpośrednio w dom trafiła kolejna rakieta, powodując ogromne zniszczenia. Budynek zapłonął, a nad nim zaczął unosić się gęsty dym.
Ukraińcy na koniec posłali jeszcze jedną rakietę, a następnie przerwali atak. Rosjanie, którzy zorientowali się, że to koniec, zaczęli uciekać z domu przez tylne drzwi. Przerażeni gnali przed siebie do znajdującego się nieopodal lasu. Ukraińcy przerwali atak, ale nie przerwali nagrania, którego końcówka jest niezwykle wymowna.
Przeczytaj także: Niemcy chcą pomóc Ukrainie. 1100 lekarzy chce ratować rannych
Internauci: "uciekają jak małe zajączki"
Internauci byli pod wrażeniem. Chętnie komentowali wideo, które udostępnił na Twitterze Cezary Faber, właściciel popularnej strony "Kataklizmy w Polsce i na świecie".
Najlepsze, jak na końcu niektórzy uciekają jak małe zajączki - śmieje się jeden z internautów.
Atakujecie tak spokojnie, mając wszystko pod kontrolą. Jestem pod wrażeniem - stwierdził ktoś inny.
Chcieli wejść do Ukrainy? To teraz mają za swoje - uważa użytkownik Twittera.
Pognali ich do lasu, hehe - czytamy.
Przeczytaj także: Mocne porównanie parlamentarzystki. Ukraina jak gwałcona kobieta
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.