Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nagranie Ukraińców. Włączyli kamerę i rozpoczęli ostrzał

Ukraińcy odbili okupowany przez Rosjan budynek. Namierzyli go za pomocą drona, a następnie posłali w jego kierunku kilka rakiet. Żołnierze uciekali "jak małe zajączki", śmieją się internauci.

Nagranie Ukraińców. Włączyli kamerę i rozpoczęli ostrzał
Rosjanie zostali wygonieni do lasu (Twitter, @CezaryFaber)

W rejonie Doniecka patrolujący dronem okolicę Ukraińcy zlokalizowali Rosjan, którzy okupowali jeden z domów. Postanowili rozpocząć atak.

Na filmie widzimy, jak najpierw wysłano jedną ostrzegawczą rakietę obok domu. Ta sprawiła, że znajdujący się na zewnątrz Rosjanie przerazili się i skryli w środku budynku, sądząc, że będą tam bezpieczni. Czy aby na pewno?

Po chwili już bezpośrednio w dom trafiła kolejna rakieta, powodując ogromne zniszczenia. Budynek zapłonął, a nad nim zaczął unosić się gęsty dym.

Ukraińcy na koniec posłali jeszcze jedną rakietę, a następnie przerwali atak. Rosjanie, którzy zorientowali się, że to koniec, zaczęli uciekać z domu przez tylne drzwi. Przerażeni gnali przed siebie do znajdującego się nieopodal lasu. Ukraińcy przerwali atak, ale nie przerwali nagrania, którego końcówka jest niezwykle wymowna.

Internauci: "uciekają jak małe zajączki"

Internauci byli pod wrażeniem. Chętnie komentowali wideo, które udostępnił na Twitterze Cezary Faber, właściciel popularnej strony "Kataklizmy w Polsce i na świecie".

Najlepsze, jak na końcu niektórzy uciekają jak małe zajączki - śmieje się jeden z internautów.
Atakujecie tak spokojnie, mając wszystko pod kontrolą. Jestem pod wrażeniem - stwierdził ktoś inny.
Chcieli wejść do Ukrainy? To teraz mają za swoje - uważa użytkownik Twittera.
Pognali ich do lasu, hehe - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach
Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić