Chińska śpiewaczka operowa Wang Fang pojawiła się w ruinach teatru w Mariupolu, który został zbombardowany przez rosyjski samolot 16 marca 2022 roku. Na budynek spadły dwie półtonowe bomby. Zginęło wedle różnych szacunków od 300 do nawet 600 osób, w tym dzieci.
"Katiusza" na ruinach ukraińskiego teatru
Blisko półtora roku po tej tragedii wspomniana artystka zaśpiewała sowiecką pieśń wojskową pt. "Katiusza" w swoim ojczystym języku. Jest to niezwykle oburzająca sprawa, bowiem w teatrze doszło do jednej z największych zbrodni dokonanych przez Rosjan od początku wojny w Ukrainie.
Ukraiński MSZ reaguje na występ chińskiej śpiewaczki
Na odpowiedź Ukraińców nie trzeba było zbyt długo czekać. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ołeh Nikołenko opublikował na Facebooku stanowisko resortu.
Wykonanie piosenki "Katiusza" przez chińską śpiewaczkę operową Wang Fang w ruinach teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie rosyjska armia zabiła ponad 600 niewinnych ludzi, jest przykładem całkowitej degradacji moralnej - czytamy w poście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj koniecznie: Pośrednictwo Watykanu w wojnie z Rosją? Mocne słowa doradcy Zełenskiego
Ukraiński MSZ domaga się natychmiastowej reakcji Pekinu. Okazuje się bowiem, że w ruinach teatru w Mariupolu znajdowali się także chińscy blogerzy. Nieuregulowana obecność obywateli Chin na Ukrainie jest sprzeczna z prawem.
Ukraina szanuje integralność terytorialną Chin i oczekuje, że strona chińska wyjaśni cel pobytu chińskich obywateli w Mariupolu, a także sposób, w jaki znaleźli się w tymczasowo okupowanym ukraińskim mieście - dodał rzecznik ministerstwa.
Na koniec zapowiedział, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zainicjuje zakaz wjazdu na Ukrainę dla osób, które były widziane w teatrze.
Zobacz koniecznie: Niepokojące słowa byłego wagnerowca. Ujawnia rozkazy z Ukrainy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.