Zastrzelił wilka, bo wziął go za lisa. Szczeniaki bez ojca mogą nie przeżyć

Za wskazanie myśliwego, który zabił wilka Lego w Borach Tucholskich, ogłoszono nagrodę 10 tys. zł. Ale nie była ona potrzebna, bo mężczyzna sam zgłosił się na policję, twierdząc że... pomylił wilka z lisem. Teraz zginąć może nie tylko Lego. Życie jego szczeniąt także może być zagrożone.

Myśliwy, który zabił Lego, sam zgłosił się na policjęMyśliwy, który zabił Lego, sam zgłosił się na policję
Źródło zdjęć: © Facebook, Wikimedia Commons

Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" było pierwszym, które poinformowało o śmierci Lego.

Wilk ten, o imieniu Lego, wychowywał w tym roku swoje szczenięta. Od czerwca ubiegłego roku nosił obrożę telemetryczną założoną przez naukowców z Katedry Ekologii i Zoologii z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Tylko dzięki tej obroży było możliwe wykrycie faktu, że zwierzę zostało nielegalnie zabite - przekazało stowarzyszenie za pośrednictwem Facebooka.

Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem

W Polsce wilki są pod ochroną a za zabicie takiego zwierzęcia może grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Usłyszał zarzut bezprawnego odstrzału z broni myśliwskiej wilka, pozostającego pod ścisłą ochroną gatunkową, powodując istotną szkodę – przekazała prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, cytowana przez oko.press.

Zastrzelił jedno zwierzę. Ofiar może być znacznie więcej

Jak mówi w wywiadzie z oko.press dr Maciej Szewczyk z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, Lego miał dwa lata i cztery miesiące i w tym roku doczekał się potomstwa.

Wraz z tym, jak młode dorastały, ich ojciec przynosił coraz większe zdobycze do jedzenia. Do czasu. Pewnego dnia nie wrócił, a specjalna obroża, wyposażona w akcelometr, nie odnotowała, aby zwierzę poruszało głową w ciągu ostatniej doby.

Ekipa naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego zebrała wszystkie dowody z miejsca, w którym znaleziono martwe zwierzę: ślady krwi, kula wbita w drzewo. Policja te ślady zabezpieczyła, a media zaczęły huczeć od doniesień o śmierci Lego.

Niedługo później na policję zgłosił się myśliwy, który twierdził, że pomylił Lego z lisem.

Absolutnie nie wierzę w to, że nie wiedział, do jakiego gatunku strzela. Mógł nie wiedzieć, że strzela do wilka z obrożą. Możliwe, że przestraszył się konsekwencji albo uznał, że i tak zostanie złapany, skoro już o sprawie informują media - oznajmił dr Szewczyk.

Naukowiec sam planuje być oskarżycielem posiłkowym w sprawie, bo jak mówi - straty w naturze będą znacznie większe, niż może się wydawać.

Zabicie osobnika, który jest rozmnażającym się samcem, ojcem rodziny, jest istotniejszą szkodą dla lokalnej populacji, niż gdyby zgiął młody wilk, dopiero oddzielający się od grupy. Jest duże prawdopodobieństwo, że w tej chwili grupa Lego się rozpadnie i szczeniaki nie przeżyją - mówi.

Stowarzyszenie dla Natury Wilk, Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Gdański założyły obrożę w sumie 20 wilkom. Dziewięć z nich zostało już zastrzelonych z rąk myśliwych.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę