Do zdarzenia doszło w Houston w Teksasie w USA. 5 stycznia około godziny 23:30 w meksykańskiej restauracji The Ranchito znajdowało się 10 osób. Nagle do środka wszedł zamaskowany mężczyzna z bronią w ręku i zażądał od klientów, aby oddali mu wszystkie cenne przedmioty m.in. portfele, zegarki, telefony komórkowe.
USA. Złodziej zastrzelony
Na nagraniu z monitoringu widać moment, w którym kilku klientów kładzie się na podłodze, a później oddaje kosztowności. Złodziej już wychodził, kiedy jeden z klientów nagle wstał i kilkukrotnie go postrzelił.
Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Ratownicy medyczni stwierdzili zgon złodzieja na miejscu. Okazało się również, że klient, który go zabił, opuścił już restaurację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złodziejem okazał się 30-letni Eric Eugene Washington, natomiast klient, który go zastrzelił pozostaje anonimowy. Policja zatrzymała go niedługi po zajściu i osadziła w areszcie, ale nie wyjawiła jego danych. Mężczyzna czekał aż rok na rozprawę w sądzie i decyzję dotyczącą ewentualnego wyroku.
Ława przysięgłych po długi naradach zdecydowała, że mężczyzna, który strzelał nie powinien usłyszeć żadnych zarzutów. Pablo Lopez Garcia, czyli właściciel restauracji, w której doszło do zdarzenia bardzo cieszy się z tego orzecznictwa. Uważa, że ława przysięgłych podjęła słuszną decyzję.
Cieszymy się, że nie postawiono mu żadnych zarzutów, ponieważ bronił swojego życia i życia innych. Nie prosił się o to, by stanąć w takiej pozycji – powiedział Garcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.