Od 27 grudnia w całej Polsce trwają szczepienia na koronawirusa. Na tzw. etapie 0 szczepiony jest personel medyczny, rodzice wcześniaków, pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz osoby zatrudnione na uczelniach medycznych.
Burmistrz Parczewa Paweł Kędracki z ramienia PiS zaszczepił się przeciwko COVID-19, gdyż jego zona jest lekarzem. Posłanka Monika Pawłowska twierdzi, że za zgodą wojewody Lecha Sprawki zaszczepiło się jeszcze kilku innych powiatowych działaczy PiS, a przez to zabrakło szczepionek dla pielęgniarek.
Burmistrz Parczewa postanowił odnieść się do słów posłanki Lewicy. Jak pisze Kędracki, jest to kłamstwo zmyślone na potrzeby rozgrywek politycznych.
Szanowni Państwo, w związku z kłamliwą „informacją”, jakoby doszło do naruszenia prawa, podaną przez jedną z posłanek, pragnę przekazać, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa miałem możliwość i skorzystałem z tzw. szybkiej ścieżki przy szczepieniu przeciwko COVID-19. Wynikało to z faktu, że najbliższa mi osoba, moja żona, jest lekarzem, a taką możliwość dawała wówczas rekomendacja Ministerstwa Zdrowia oraz wytyczne NFZ - pisze Kędracki.
Czytaj także: Nie chce muzułmanów. Wilders żąda deislamizacji Holandii
Kolejnym kłamstwem tej pani jest to, jakoby Pan Wojewoda Lubelski Lech Sprawka wydawał jakiekolwiek zgody czy nakazy wykonania szczepień dla osób związanych z Prawem i Sprawiedliwością, jest to bzdura! I kłamstwo zmyślone na potrzeby politycznych rozgrywek! - dodaje.
Posłanka Monika Pawłowska zapowiada, że zgłosi sprawę do NFZ, by skontrolowano szpital.
Złożę wniosek do NFZ o kontrolę w szpitalu i zapytanie do Wojewody Lecha Sprawki, dlaczego pozwolił na takie działanie. Przypominam, że wobec Wojewody, z mojej inicjatywy, toczy się postępowanie prokuratorskie, w związku z nieprawidłowościami w działaniu lubelskich szpitali.
To, z jaką pogardą Prawo i Sprawiedliwość od wielu lat traktuje obywateli, jest obrzydliwe. Teraz, gdy przyszło wybawienie od zarazy i ogromna szansa na normalność, PiS upycha swoich, tak jak we wszystkich spółkach skarbu państwa i posadach w ministerstwach - mają to we krwi i zwyczaju - dodaje posłanka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.