aktualizacja 

Zatopiony krążownik Moskwa. O to proszą matki nieżyjących marynarzy

Matka żołnierza poborowego Muhammeda Murtazajewa, który służył na krążowniku Moskwa, została "poproszona" o podpisanie dokumentów stwierdzających, że jej syn zmarł "w wyniku wypadku", aby uniknąć słowa "wojna" - donosi "Nowaja Gazeta Europa". Przez to rodziny mogą nie otrzymać odszkodowania.

Zatopiony krążownik Moskwa. O to proszą matki nieżyjących marynarzy
Zaatakowany krążownik "Moskwa" (PAP)

W Rosji nie stygną emocje po zatopieniu przez Ukraińców flagowego okrętu rosyjskiej marynarki Moskwa. Dowództwo nadal za wszelką cenę chce ukryć liczbę zmarłych marynarzy. Matka jednego z nich opowiedziała "Nowej Gaziecie", że syn jest na liście zaginionych żołnierzy, ale informacje te nie zostały przekazane na piśmie.

"Syn zaginął w wypadku"

Dodała, że ​​"na spotkaniu z dowództwem powiedziano, że krążownik znajduje się na wodach neutralnych i nie brał udziału w działaniach wojennych". Matka innego zabitego poborowego otrzymała od dowództwa list o jeszcze bardziej zaskakującej treści: "Z przykrością informujemy, że pani syn zaginął w wyniku wypadku".

Od kobiety zażądano podpisania odpowiednich dokumentów, które potwierdzają rzekome zaginięcie syna. - Zapraszają mnie do podpisania tego oświadczenia i mówią, że są świadkowie, którzy widzieli mojego syna na krążowniku tego dnia, ale nikt nie widział, jak zniknął - opowiada kobieta "Nowej Gaziecie".

Mogą nie otrzymać odszkodowania

Kobieta odmówiła, ale dowództwo nadal próbuje ją namówić na podpisanie dokumentów, gdyż "trzy rodziny już to zrobiły". - Nawet nie zapytali, czy jestem gotowa podpisać takie oświadczenie, że dobrowolnie zgadzam się, że mój syn został zabity, i to w wyniku wypadku. Nie mówią, że brał udział w operacji specjalnej [czyli wojnie w Ukrainie - pryp. red.] – powiedziała.

Portal "Agentstvo" zauważa, że ​​ponieważ "operacja specjalna" (tak propaganda nazywa agresję na Ukrainę) nie jest wymieniona w tych dokumentach, rodziny poborowych, którzy zginęli na krążowniku, mogą nie otrzymać obiecanego przez Putina odszkodowania. W marcu zapowiedział, że rodziny zabitych na Ukrainie otrzymają po 7,4 mln rubli, a także dopłatę w wysokości 5 mln.

Największa strata marynarki wojennej

Krążownik Moskwa zatonął w połowie kwietnia na Morzu Czarnym po uderzeniu dwiema ukraińskimi rakietami manewrującymi Neptun. Eksperci ocenili to jako olbrzymi cios dla rosyjskich sił zbrojnych, zarówno pod względem militarnym, jak i wizerunkowym.

Według "NYT" była to największa strata poniesiona przez jakąkolwiek marynarkę wojenną świata od 40 lat, a według NBC krążownik Moskwa była największym rosyjskim okrętem zatopionym w walce od II wojny światowej. Źródła w USA twierdzą, że zginęło wielu rosyjskich marynarzy, ale nie podają konkretnej liczby.

Zobacz także: Kijów uratowany? Generał o "grze na czas"
NA ŻYWO
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Owca psem przewodnikiem. Niezwykła historia z Niemiec
Gdzie wyrzucić opakowanie po jajkach? Wielu popełnia błąd
Wyciągnięto amerykański pojazd opancerzony. Trwają poszukiwania żołnierzy
Pasażer zgubił telefon. Samolot musiał zawrócić do Paryża
Wielka zmiana od 2026 roku. Biskup Ważny mówi, co będzie z katechezami
Cenne znalezisko sprzed wieków. To ukazała wiosenna aura
Uczty trwały nawet trzy dni. Tak jadano za czasów Bolesława Chrobrego
Zadzwonił na 112. "Obciąłem matce nogę"
Brak nogi, uszkodzone ręce i kręgosłup. Zbeszczeszczenie w Irlandii
Niezwykłe zjawisko nad Bałtykiem. Nagranie z plaży w Jantarze
Elon Musk rozdaje miliony. Tak zachęca do głosowania na sędziego
Novak Djoković pokonany. Na setne zwycięstwo przyjdzie mu poczekać
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić