Do zdarzenia doszło w Kole (woj. wielkopolskie) w minioną środę. Około godziny 13.30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej osobowego nissana. Funkcjonariusze postanowili zbadać kierowcę za pomocą alkomatu.
Kierowca miał 0,7 promila. Był to policjant
Jak się okazało, kierowca prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. - Badanie wykazało 0,34 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (0,714 promila) - przekazał oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kole st. asp. Daniel Boła.
Czytaj także: "Ekolog" jeździł elektrykiem po lesie. Leśnicy załamują ręce: Nie wiemy jak to skomentować
Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, który usiadł za kółko po spożyciu alkoholu. Okazało się, że jest to policjant z miejscowej komendy. Funkcjonariusze podkreślają, że ma on 18-letni staż pracy, a został zatrzymany w czasie wolnym od służby. Przy sobie miał też broń służbową, która została zabezpieczona.
Grozi mu zwolnienie z pracy
Policjantowi został przedstawiony zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Boła zaznaczył, że materiały z tego zdarzenia zostały przekazane prokuraturze.
Funkcjonariusz został już zawieszony w pełnieniu swoich obowiązków. W jego sprawie zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne przez Komendanta Powiatowego Policji w Kole. Grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, a także zwolnienie ze służby.