Złotoryjscy policjanci zostali powiadomieni o ujawnionym niewybuchu przez jednego z mieszkańców. Mężczyzna rekreacyjnie nurkował w zalanym wodą kamieniołomie. Na głębokości kilkunastu metrów zauważył obiekt, który wyglądem przypominał niewybuch. O tym fakcie powiadomił miejscową policję i saperów z Bolesławca.
Funkcjonariusze zebrali szczegółowe informacje dotyczące tego zbiornika wodnego oraz okoliczności i miejsca ujawnienia obiektu. Po sprawdzeniu terenu saperzy podjęli decyzję o konieczności zaangażowania w działania wyspecjalizowanych nurków z 12 Dywizjonu Trałowców ze Świnoujścia.
Tych samych, którzy w 2020 roku w Świnoujściu zneutralizowali brytyjskiego Tallboy'a, czyli największą bombę lotniczą znalezioną w Polsce - relacjonuje policja.
W Komendzie Powiatowej Policji w Złotoryi zwołano sztab kryzysowy. Uczestniczył w niej między innymi dowódca 23 Patrolu Saperskiego z Bolesławca, Wicestarosta Złotoryjski oraz Komendant Powiatowy Policji w Złotoryi. Na spotkaniu zaplanowano dalsze działania związane ze sprawdzeniem zbiornika wodnego i wydobyciem niewybuchu.
Działania rozpoczęły się w poniedziałek 18 lipca br. Nurkowie sprawdzali dno kamieniołomu, którego maksymalna głębokość wynosi około 40 metrów. Z kolei saperzy sprawdzali brzeg wyrobiska i byli w gotowości przejąć od nurków wydobyte przedmioty wybuchowe.
Czytaj także: Weszła na grzbiet wieloryba. Kobieta trafiła do aresztu
Podczas działań trwających kilka dni okazało się, że niewybuchów było więcej, niż pierwotnie zakładano - relacjonuje rzeczniczka KPP w Złotoryi.
W dwóch różnych miejscach zbiornika wodnego, na głębokości kilku i kilkunastu metrów znaleziono 5 niewybuchów produkcji radzieckiej, prawdopodobnie pochodzących z czasów II wojny światowej. Wśród nich między innym pocisk artyleryjski kal. 122 mm. Na czas podjęcia tych obiektów z wody, policjanci przeprowadzili ewakuację z pobliskich zabudowań i zabezpieczali teren działań, aby nie dostały się tam osoby postronne. Niewybuchy zostały przekazane saperom celem ich neutralizacji, a mieszkańcy powrócili do swoich domów.
Czytaj także: Tyle posłanka PiS wydała na paliwo. Po prostu szok!