Szpitalny oddział okulistyki w Szczecinie ma sześć łóżek. Hospitalizacje w nim odbywają się zazwyczaj w trybie jednodniowym i pacjenci szybko powracają do domów. W najbliższym czasie łóżka pozostaną puste, bo funkcjonowanie oddziału zostało zawieszone na dwa miesiące. Wszystko przez brak chętnych do pracy - informuje "Głos Szczeciński".
Zawieszają szpitalny oddział. Brakuje specjalistów
Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik prasowy szczecińskiego szpitala, wyjaśnił redakcji "Głosu Szczecińskiego", że na oddziale "pracuje trzech lekarzy specjalistów, jeden lekarz bez specjalizacji z warunkowym prawem wykonywania zawodu oraz jeden rezydent".
- To wysoce niewystarczająca obsada, która od miesięcy pracowała ponad siły, zapewniając ciągłość pracy oddziału. Przemęczenie lekarzy i trwające trudności z pozyskaniem kolejnych specjalistów zmusiły dyrekcję szpitala do wystąpienia z wnioskiem do wojewody zachodniopomorskiego o zgodę na czasowe zaprzestanie wykonywania świadczeń zdrowotnych przez oddział okulistyki - dodał Tomasz Owsik-Kozłowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczeciński szpital uzyskał stosowną zgodę 31 lipca, w następstwie czego 1 sierpnia oddział okulistyki został zamknięty. Nie są w nim prowadzone również tzw. dyżury ostre, które były pełnione przez specjalistów całodobowo w środy.
Rzecznik placówki podkreśla, że brak rąk do pracy jest jedynym powodem zawieszenia funkcjonowania oddziału. Szpital dał sobie dwa miesiące, aby znaleźć okulistów albo lekarzy w trakcie szkolenia specjalizacyjnego. Wszystko po to, aby w październiku w Szczecinie w tym miejscu znów można było powitać chorych.
Bez zmian nadal funkcjonuje przyszpitalna poradnia okulistyczna. Szczecinianie mogą też uzyskać pomoc na innych oddziałach okulistycznych - w Szpitalu Klinicznym nr 2 na Pomorzanach i w szpitalu MSWiA przy Jagiellońskiej.