29-letnia turystka z Holandii została w niedzielę przyłapana na oddawaniu nazistowskiego gestu na terenie Auschwitz. W tym czasie jej mąż robił zdjęcie. Pracownicy miejsca zawiadomili o sprawię policję, a kobieta została oskarżona o propagowanie nazizmu. Muzeum Auschwitz stwierdziło w oświadczeniu, że salut "kojarzy się ze straszliwym ludzkim cierpieniem i jest pełen pogardy i nienawiści".
Turystka i jej mąż zostali przesłuchani. 29-latka przyznała się do zarzucanej jej winy. W rozmowie z CNN przyznała, że był to "nieprzemyślany żart". Została ukarana grzywną.
Nie wszyscy traktują Auschwitz z należytym szacunkiem
W 2019 roku odwiedzający Auschwitz zostali poproszeni o zaprzestanie pozowania do zdjęć podczas balansowania na torach kolejowych prowadzących do obozu. Miejsce Pamięci Auschwitz prosiło wówczas o uszanowanie pamięci o 1,1 mln ludziach, którzy zginęli w tym miejscu. "Istnieją lepsze miejsca do nauki chodzenia na równoważni niż miejsce, które symbolizuje deportację setek tysięcy na śmierć" - napisano wówczas na Twitterze.