Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zbierał pieniądze na walkę z pandemią. Wyjątkowe epitafium na grobie bohatera

4

W sieci pojawiły się fotografie pomnika na grobie kpt. Thomasa Moora. Stulatek zmarł w lutym 2021 roku po tym jak zasłynął zbieraniem funduszy na walkę z pandemią koronawirusa.

Zbierał pieniądze na walkę z pandemią. Wyjątkowe epitafium na grobie bohatera
Tome Moore zmarł w lutym 2021 roku (Getty Images)

Thomas Moore na niespełna rok przed śmiercią zyskał globalną sławę. Aby pomóc w walce z pandemią koronawirusa w Wielkiej Brytanii, rozpoczął charytatywną zbiórkę pieniędzy w ramach swoich setnych urodzin. Przeszedł w tym celu sto okrążeń wokół swojego domu. Z każdym okrążeniem zyskiwał coraz większą popularność, a ostatnie z nich pokonał w asyście kompanii reprezentacyjnej wojska. Brytyjczykowi udało się uzbierać ponad 32 miliony 700 tysięcy funtów.

Postawa Thomasa Moore'a została doceniona przez Brytyjczyków. Wśród nich znalazła się nawet sama królowa Elżbieta II. 17 lipca stulatek otrzymał z rąk monarchini tytuł Rycerza Kawalera. Ceremonia odbyła się na zamku w Windsorze. Królowa zrobiła nawet wyjątek i pomimo unikania spotkań w trakcie pandemii pojawiła się tam osobiście. Za swoje osiągnięcie Moore otrzymał również wiele innych nagród w tym m.in. honorowe obywatelstwo Londynu.

Los okrutnie zakończył życie zasłużonego weterana. 31 stycznia 2021 roku Thomas Moore trafił do szpitala w związku z zakażeniem koronawirusem. Niestety już 2 lutego świat obiegła smutna informacja o jego śmierci. 25 dni później odbył się pogrzeb stulatka. Pochowano go w obecności najbliższej rodziny i żołnierzy Yorkshire Regiment. Ponad 4 miesiące później na jego grobie stanął pomnik. Na obelisku pojawiła się podobizna zmarłego oraz epitafium "Mówiłem Wam, że jestem stary".

Pomnik na grobie Toma Moore'a
Pomnik na grobie Toma Moore'a (Getty Images)

Historia Toma Moora nadaje się na scenariusz filmu. Brytyjczyk urodził się 30 kwietnia 1920 roku. Lata młodości spędził na froncie II wojny światowej. Walczył między innymi w bitwie o Ramree jako członek załogi czołgu. Po powrocie do kraju służył jako instruktor w bazie Bovington Camp. Kiedy opuścił armię po zakończeniu wojny zaczął pracować jako menadżer w przedsiębiorstwach produkujących materiały budowlane. Brał również udział w wyścigach na motocyklach. Zawsze pamiętał o kolegach z jednostki, dlatego przez 60 lat organizował spotkania jej członków.

Zobacz także: Szansa na współpracę Hołowni i Tuska? "To rywal, nie wróg"
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić