Pierwsza grupa ukraińskich pilotów jest już gotowa do walki za sterami samolotów F-16. Wielka Brytania i jej Królewskie Siły Powietrzne zapewniły podstawowe szkolenie pilotom bojowym z Ukrainy w ramach międzynarodowej koalicji wspierającej Kijów w wojnie z Rosją. Teraz lotników czeka przeniesienie do Danii i szlifowanie umiejętności.
A to oznacza, że lada dzień - o ile to już się nie dzieje - mogą pojawić się na ukraińskim niebie i rozpocząć walki z Rosją. Agresor w ostatnim czasie stracił pięć myśliwców Su-34, a w sieci pojawiły się spekulacje, że to robota myśliwców F-16. Nikt jednak oficjalnie nie potwierdził, że walczą już na froncie.
Kolejni ukraińscy piloci nadal przechodzą szkolenie w Wielkiej Brytanii, jest ich co najmniej dziesięciu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci od wojskowości nie mają wątpliwości, że Siły Zbrojne Ukrainy wzmocnione myśliwcami F-16 będą mogły skuteczniej likwidować rosyjskie cele na froncie, zakończą dominację wroga w powietrzu i zdecydowanie łatwiej poprowadzą działania ofensywne. Zdaniem wielu to może oznaczać faktyczny przełom w wojnie i dalsze sukcesy Ukrainy.
RAF rozpoczął w sierpniu szkolenia w zakresie zaawansowanego pilotażu i nauki języka angielskiego dla ukraińskich pilotów. Ci szybko robili postępy, ale musieli cierpliwie czekać na koniec kursu, który i tak przyspieszono. Grupę tworzyło sześciu doświadczonych ukraińskich pilotów bojowych, elita gotowa do walki z wrogiem.
Kolejnych dziesięciu ukraińskich pilotów-stażystów wzięło udział w szkoleniu i cały czas uczy się w Wielkiej Brytanii. Muszą poznać maszyny, zaznajomić się z budową F-16 i ukończyć podstawowe szkolenie w locie bojowym. Zapewne będą już wiosną mogli prowadzić misje bojowe na froncie. To długo wyczekiwany moment w tej wojnie.
Oprócz szkolenia pilotów kilkudziesięciu ukraińskich techników lotniczych uczestniczy również w szkoleniu w języku angielskim, ukierunkowanym na inżynierię i naprawę maszyn.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow nie krył dumy i radości. - Ukraina wysoko ceni szkolenie pilotów zapewniane przez Wielką Brytanię i innych naszych partnerów. To szybki i skuteczny program mający na celu wyposażenie ukraińskich pilotów w umiejętności potrzebne im w wojnie z Rosją - mówił urzędnik z Kijowa.
Teraz Ukraińców czeka szlifowanie warsztatu i zaawansowane szkolenie na samolocie F-16 Fighting Falcon, nadzorowane przez Danię, Holandię i Stany Zjednoczone. Po nim maszyny ruszą do walki z agresorem.