Zdjęcia strażaków obiegły Polskę. "Po prostu szacunek"

8

Od kilku dni w związku z dramatyczną sytuacją w południowo-zachodniej Polsce strażacy mają pełne ręce roboty. W dzień i w nocy walczą ze skutkami powodzi. Na profilu Karkonoska Fotografia Ratownicza opublikowano zdjęcie, które wyraża więcej niż słowa. "Po prostu szacunek" - podpisano poruszającą fotografię, na której widać strażaków w trakcie drzemki.

Zdjęcia strażaków obiegły Polskę. "Po prostu szacunek"
Strażacy z OSP Jelenia Góra regenerują siły w każdym możliwym miejscu. (Facebook)

Powodzie, które nawiedziły w ostatnich dniach Polskę są ogromnym wyzwaniem dla strażaków, którzy pracują bez wytchnienia. Walka z żywiołem cały czas trwa.

Na facebookowym profilu Karkonoska Fotografia Ratownicza zamieszczono zdjęcia strażaków z OSP Jelenia Góra-Wiejska w trakcie przerwy na drzemkę. "Po prostu szacunek . Po 7 dniach nieustannej pracy... regeneracja sił w każdym możliwym miejscu" - podpisano zdjęcie.

Jednostka OSP Jelenia Góra na 3 samochody ratownicze w ciągu powodzi wykonała ok. 140 wyjazdów, które ciągle trwają i przychodzą nowe... Głównie pompowania wody - czytamy we wpisie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ludzie wściekli na wójta, który zniknął. "Wały w katastrofalnym stanie"

Na opublikowanych zdjęciach widzimy strażaków, którzy śpią na ziemi, na niewielkich kawałkach pianki. "Obrazki poniżej pokazują świetnie, jak bardzo jest potrzebna normalna i nowa remiza, która ma powstawać już w tym roku... obecnie Ochotnicy nie mają bieżącej wody, toalety ani prysznica" - informuje profil Karkonoska Fotografia Ratownicza.

Wszystkie służby stanęły na wysokości zadania. Ogromny szacunek i wdzięczność - podkreślają autorzy zdjęć.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Obecnie fala powodziowa dociera do Nowej Soli w województwie lubuskim. Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Mariusz Feltynowski w rozmowie z TVN24 podkreśla, że sytuacja jest stabilna.

- W Głogowie początek fali kulminacyjnej przechodził wczoraj [w niedzielę 22 września] o godzinie 14, w Nowej Soli można powiedzieć, że dociera. Natomiast ta fala nie jest tak szybka, jak przy powodzi górskiej. Ona będzie kilkanaście do kilkudziesięciu godzin na terenie danego obszaru - tłumaczy.
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić