Do zdarzenia doszło w miejscowości Bradenton, w amerykańskim stanie Floryda. Funkcjonariusze Departamentu Sprawiedliwości szukający podejrzanego o morderstwo na Florydzie zapukali do drzwi 22-letniej Kady Staples, matki 3-miesięcznego dziecka.
Czytaj także: Niezwykłe znalezisko w parku. "Pamięć pokonała śmierć"
"Sprawca jest w środku"
Zszokowana kobieta zobaczyła, że przed wejściem do jej mieszkania stoją uzbrojeni funkcjonariusze, celujący w drzwi. Jak relacjonuje w rozmowie z telewizją NBC News, krzyczeli, żeby wyszła z mieszkania, ponieważ "wiedzą, że sprawca jest w środku".
Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać, jak przerażona matka, płacząc, wychodzi z mieszkania, trzymając na rękach swoje dziecko. Policjanci przeszukali mieszkanie, ale w środku nie było nikogo oprócz 22-latki, jej córki oraz psa. "W odległości około metra od jej twarzy trzymali pistolet" – powiedziała przerażona mama.
Czytaj także: Erupcja wulkanu w Hiszpanii. Absurdalny pomysł polityka
"To niewłaściwe mieszkanie"
Dopiero później mundurowi uświadomili, że popełnili błąd. Na nagraniu słychać, jak zdesperowani policjanci mówią: "To niewłaściwe mieszkanie". Jak podaje NBC News, człowiekiem poszukiwanym przez funkcjonariuszy był Shamar Johnson, poszukiwany za zabójstwo, którego miał dokonać we wrześniu.
Chwilę później został aresztowany w innym mieszkaniu na tym samym piętrze, gdzie mieszkała 22-letnia kobieta z córką. Jak się okazało, policjanci nie przeprosili mieszkankę Bradenton za swoją pomyłkę.
"Może przydarzyć się każdemu"
Młoda matka powiedziała, że ma problemy ze snem od czasu przerażającej interwencji policjantów. "Myślę, że zdarza się to bardzo często i może przydarzyć się absolutnie każdemu" – powiedział Staples.
United States Marshals Service (USMS) jest kontrolowana i zarządzana przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Odpowiada za egzekwowanie wyroków sądów federalnych, a także za ochronę budynków i urzędników sądowych.
Służba ta współpracuje w zakresie transportowania więźniów, poszukiwaniu osób ściganych listem gończym i lokalizowaniu osób podejrzanych w sprawach sądowych. Agenci nazywani są, w zależności od stanu i miasta, konstablami bądź marshalami.