Nieprzyjemne zdarzenie miało miejsce 16 września w centrum handlowym w Gliwicach. Tamtejsza policja została poinformowana o perfidnej kradzieży, której miały dokonać dwie niezidentyfikowane kobiety.
Perfidna kradzież w Gliwicach
Pokrzywdzona gliwiczanka zeznała, że złodziejki zabrały jej portfel, a następnie wypłaciły z jej konta bankowego pieniądze. Kobiety nieźle się wzbogaciły na cudzym nieszczęściu - straty pokrzywdzonej oszacowano aż na 5050 tys. zł.
Niestety, skorzystały z okazji, gdyż w portfelu znajdowały się zapisane kody PIN do karty płatniczej - podaje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Kryminalistki prawdopodobnie nie miały świadomości, że ich wizerunki zostały uwiecznione przez monitoring zainstalowany w galerii handlowej, w której dopuściły się przestępstwa. Kamery uchwyciły moment, w którym kobiety odchodziły od bankomatu.
Gliwicka policja opublikowała w sieci zdjęcia, na których z dość dużą dokładnością widać twarze złodziejek. Funkcjonariusze zwracają się do społeczeństwa o pomoc w zidentyfikowaniu widocznych na fotografiach pań.
Wszelkie informacje można kierować do prowadzącego sprawę, e-mail: marek.kostelecki@gliwice.ka.policja.gov.pl, tel. 478 590 203 lub całodobowo do dyżurnego II KP, tel. 47 859 02 00. Prosimy powoływać się na sprawę RSD 708/22 - czytamy na stronie KMP w Gliwicach.
Działania policji wspiera m.in. radny Sosnowca Łukasz Litewka, którego sprawa wyraźnie mocno poruszyła. Litewka postanowił nagłośnić policyjne poszukiwania na swoim profilu na Facebooku, który obserwuje aż 127 tys. osób. Mężczyzna liczy, że w ten sposób szybciej uda się znaleźć bezwzględne złodziejki.
Takie cwaniary publikuje z miłą chęcią. Policja i portal z Gliwic nie mają takich zasięgów i nie mogą zlokalizować tych dam. Ja to tu tylko zostawię - Łukasz Litewka napisał w poście pod udostępnionym zdjęciem poszukiwanych.