Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Zdjęcie z polskiej plaży. Ratownik rozkłada ręce. "Mają w nosie"

21

Od początku wakacji służby apelują, by dbać o bezpieczeństwo podczas pobytu nad wodą. Te zdjęcia pokazują jednak, iż plażowicze kompletnie ignorują znaki dotyczące zakazu kąpieli w Bałtyku. - Mają w nosie - skwitował krótko postawę plażowiczów Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Zdjęcie z polskiej plaży. Ratownik rozkłada ręce. "Mają w nosie"
Zdjęcie z polskiej plaży. Ratownik rozkłada ręce. "Mają w nosie" (X, Sebastian Kluska)

Bezpieczeństwo to podstawowa sprawa podczas wypoczynku nad Morzem Bałtyckim. Niestety, co roku nad akwenem dochodzi do tragicznych zdarzeń. Zazwyczaj wynika to z braku wyobraźni. Plażowicze wchodzą do wody pod wpływem alkoholu. Przeceniają swoje możliwości. Wydaje im się, że doskonale poradzą sobie z falami. Nic bardziej mylnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dojdzie do eskalacji po zamachu na Trumpa. "Może dojść do przemocy"

Zdjęcia znad Bałtyku. Plażowicze ignorują znaki

Ratownicy - jak co roku - apelują, aby do wodnych szaleństwo podchodzić jednak z głową na karku. Trudno jednak o to, jeśli z obojętnością mija się znaki informujące o "zakazie kąpieli". Taka sytuacja miała miejsce w Łebie. Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa zrobił zdjęcia i wrzucił do sieci. Widać na nich, jak mimo zakazu ludzie wchodzą do Bałtyku.

Jak widać na załączonych zdjęciach duże znaki informacyjne, zawierają chyba wszystkie konieczne informacje, żeby zrozumieć że jest to miejsce niebezpieczne. Niestety, jak widać część ludzi - super pływaków - ma to w…nosie - skomentował Kluska.

Dodał, że miejsce to jest niezwykle niebezpieczne ze względu na różnice głębokości, metalowe pręty i pływające w wodzie śmieci. Potencjalna akcja ratownicza mogła by być niebezpieczna dla ratowników i mogłaby doprowadzić do zniszczenia sprzętu. Niestety, plażowicze nie byli w stanie tego zrozumieć.

Na moje pytanie. dlaczego tu się kąpie, Pani stwierdziła że znaku nie widziała. Nie ma, kto egzekwować zakazu, tak jak w przypadku zakazu zatrzymania się na mieście. A szkoda - podał jako przykład dyrektor MSPiR.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kąpiel w miejscu zabronionym. Jaki mandat?

Warto zauważyć, że za kąpiel w miejscu niedozwolonym zgodnie z prawem grozi grzywna do 250 zł lub kara nagany. Również kąpiel pod wpływem alkoholu może zostać ukarana mandatem - do 500 złotych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić