Kot został znaleziony w ubiegłym tygodniu w sortowni śmieci. Jeden z pracowników Michaił Tukasz, sprawdzał, czy śmieciach nie ma metalu. W jednym z worków poczuł coś miękkiego - okazało się, że to czarno-biały kot.
Okazał się zadbany, czyściutki i widać było, że nie jest bezdomny, a jest zwierzęciem domowym - mówił mediom Tukasz.
Kot wiceministrem środowiska
Kot mieszka obecnie w regionalnym ministerstwie środowiska. Minister Gulnara Rachmatullina wyznaczyła go na swojego nieoficjalnego zastępcę. W mediach społecznościowych ukazało się zdjęcie zwierzaka, a resort ogłosił konkurs na imię.
Kot nie jest pierwszym zwierzęciem uratowanym przez pracowników sortowni. Wcześniej znaleźli w śmieciach dwa żółwie i afrojeża białobrzuchego. Gulnara Rachmatullina zaapelowała do właścicieli zwierząt, aby nie wyrzucali swoich pupili do śmieci i zachowywali się odpowiedzialnie.
Chcę zaapelować do właścicieli zwierząt: pamiętajcie, że jesteście odpowiedzialni za tych, których oswoiliście. Jeśli nie możecie zatrzymać zwierzaka w domu, zawsze możecie oddać go w dobre ręce lub do schroniska - mówiła Gulnara Rachmatullina.