Na początku marca radni Prawa i Sprawiedliwości skierowali do Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie nadania honorowego obywatelstwa Leszna dla Witalija Wołodymyrowycza Skakuna, który na początku wojny został bohaterem Ukrainy.
O śmierci 26-letniego Wołodymyrowycza było bardzo głośno na całym świecie. Witalij z grupą żołnierzy miał zaminować i zdalnie wysadzić most w rejonie miasta Heniczesk na terenie obwodu chersońskiego.
Młody żołnierz poświęcił swoje życie. Widząc zbliżające się jednostki rosyjskie, został sam i wysadził most, ginąc na miejscu.
Kandydat do tytułu był mieszkańcem naszego miasta, którego zapamiętano jako człowieka życzliwego, pracowitego i zaangażowanego, który stał się symbolem bohaterstwa obrońców ojczyzny - Ukrainy. W ten sposób oddajemy hołd obrońcom Ukrainy i ofiarom tej wojny. Liczymy, że wszyscy radni poprą uchwałę - napisali w uzasadnieniu radni Prawa i Sprawiedliwości.
26-latek pracował w Polsce
Skakun w 2018 roku mieszkał i pracował w Lesznie. Witalij spędził w Polsce zaledwie 6 miesięcy, zostawił tu wielu przyjaciół, również w leszczyńskim klubie motocyklowym Bikers.
Rada Miejska z tego miasta zaproponowała, by nadać mu honorowe obywatelstwo Leszna. Ostatecznie większość radnych poparła ten pomysł. Przeciw głosowała tylko jedna osoba.
Wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosił Witalija bohaterem, a dowództwo piechoty morskiej zapowiedziało złożenie wniosku o pośmiertne odznaczenie Skakuna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.