Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zginęło dwóch strażaków w Poznaniu. Ich szef zabrał głos

10

Dwaj strażacy - ogn. Patryk Michalski i ogn. Łukasz Włodarczyk zginęli w wybuchu kamienicy w Poznaniu. Czy ich śmierci można było zapobiec? Na temat tragedii głos zabrał z-ca komendanta wielkopolskiej straży pożarnej, st. bryg Tomasz Wiśniewski.

Zginęło dwóch strażaków w Poznaniu. Ich szef zabrał głos
Dwaj strażacy ogn. Patryk Michalski i ogn. Łukasz Włodarczyk zginęli w wybuchu kamienicy w Poznaniu. Ich szef zabrał głos. (PAP)

W nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu. W trakcie gaszenia ognia doszło do eksplozji. 11 strażaków zostało rannych, a dwóch było poszukiwanych. Niestety, okazało się, że obaj zginęli.

Szef zmarłych strażaków st. bryg. Tomasz Wiśniewski nie może pogodzić się z tą wielką tragedią. - Pozostali liczyli, że chłopaków uratują. Pożar był ukryty, panowało mocne zadymienie. Niestety, tych dwóch kolegów miało większego pecha - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Zastępca komendanta wielkopolskiej straży pożarnej został zapytany, czy można było uniknąć tragedii, gdyby ktoś powiadomił strażaków, że w piwnicy znajduje się coś niebezpiecznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Międzynarodowy Dzień Strażaka. "Tych obrazów nie da się wymazać z pamięci"
- Budynki mieszkalne są dla nas zawsze zagadką, ponieważ tam użytkownik może schować, co chce. Nie wiemy, co jest zgromadzone w takich miejscach, nie znamy też do końca struktury budynku, rozkładu pomieszczeń. Takie kamienice to stare budynki, zapomniane piwnice, do których ktoś wchodzi raz na jakiś czas. Taka jest charakterystyka większości polskich miast i nie można powiedzieć, że idziemy na rzeź. To jest nasza praca - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".

Jak ustalił "Fakt" w kamienicy, gdzie wybuchł pożar nie były prowadzone kontrole przeciwpożarowe. Przepisy tego nie wymagają - tłumaczą strażacy.

Służby wciąż badają przyczyny pożaru. Mieszkańcy kamienicy wskazują, że w tym miejscu działał sklep z bateriami i akumulatorami.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić