Klaudia Jachira za pośrednictwem Facebooka opublikowała wiadomość, jaką otrzymała na skrzynkę mailową. Czytamy w niej skandaliczne groźby, że posłankę czeka taki sam los jak zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Czytaj także: Gwiazda "Klanu" mówi "stop". Przed tym ostrzega kobiety
"Zginiesz w męczarniach jak Adamowicz" - dostałam taki list. Nie tylko ja, ale co najmniej kilkadziesiąt posłanek i posłów z KO. I chociaż nie mam dzieci, to nawet nie chcę myśleć, co przechodzą koleżanki i koledzy, którzy czytają takie groźby - napisała posłanka Koalicji Obywatelskiej w mediach społecznościowych.
Jachira zapewniła, że tak tej sprawy nie zostawi. Nie chce dopuścić do podobnej tragedii, jaka spotkała Adamowicza podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2019 roku.
Sprawę od razu zgłosiłam do marszałek Witek i na policję. Chociaż z doświadczenia wiem, że prokuratura umarza tego typu postępowania z powodu niewykrycia sprawcy, to najwyższa pora, by zaczęła zajmować się tym na poważnie, zanim dojdzie do tragedii - dodała Jachira.
Klaudia Jachira otrzymywała groźby już wcześniej
Nie jest to pierwszy raz, gdy posłanka Jachira otrzymuje pogróżki. W 2019 roku przekazała za pośrednictwem Twittera, że złożyła zawiadomienie o groźbach karalnych pod swoim adresem w jednym z warszawskich komisariatów policji.
Do wpisu dołączyła wówczas nagranie, w którym wyjaśniła, że złożone przez nią zawiadomienie odnosi się do komentarza na Twitterze oraz prywatnej wiadomości. Klaudia Jachira przyznała, że grożono jej śmiercią i życzono podobnego losu do zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.