Włamanie do jednego ze zgorzeleckich paczkomatów miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Z jednej ze skrytek zniknęła paczka z laptopem o wartości ok. 900 zł. O sprawie została powiadomiona policja, która szybko zaczęła działać.
Przeprowadzone dochodzenie wskazało podejrzanego o kradzież. To 26-letni mieszkaniec Zgorzelca. Na podstawie zebranych dowodów postawiono już zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Skąd 26-latek wiedział, którą skrzynkę otworzyć? Okazuje się, że nie zagrało tu szczęście. Jak informuje zgorzelecka policja, mężczyzna sam zamówił laptopa z jednej z popularnych stron handlowych. Po otrzymaniu SMSa z informacją o tym, że przesyłka jest na miejscu, udał się do paczkomatu, ale pomysł na odbiór zamówienia miał inny, niż zakładają to procedury.