Oburzającą sprawę opisuje białoruski portal Nasza Niwa, cytowany przez TVP Info. Z zamieszczonych informacji wynika, że w sierpniu 2022 roku Rosjanin zgwałcił i zamordował 23-letnią mieszkankę miasteczka Czusowoj w Kraju Permskim w zachodniej części Rosji.
Poszedł na front i został ułaskawiony
W lutym 2023 roku zapadł wyrok w sprawie. Sprawcę gwałtu i zabójstwa skazano na 20 lat więzienia, chociaż prokurator domagał się dożywocia. Mężczyzna nie spędził jednak za kratkami nawet roku. Jako żołnierz Grupy Wagnera dołączył do Rosjan walczących przeciwko Ukrainie.
W październiku tego roku bandyta został ranny podczas walk. Jak gdyby nigdy nic wrócił do swojej miejscowości. Jako uczestnikowi rosyjskiej "operacji specjalnej", mężczyzna został ułaskawiony przez Władimira Putina i przebywa na wolności. To nie pierwszy taki przypadek w Kraju Permskim. Wcześniej ułaskawiono tutaj zabójce taksówkarza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdemoralizowani rosyjscy żołnierze
Rosyjskie prawo łaski dla najbardziej zdemoralizowanych jednostek jest niestety często używanym narzędziem przez tamtejsze władze. Mający na koncie przerażające zbrodnie brutalni przestępcy nie mają skrupułów, dlatego dla Putina i jego świty są tak cenionym nabytkiem. Także z rosyjskich żołnierzy sił regularnych wojna wydobywa najgorsze instynkty.
Wystarczy spojrzeć na to, jakich zbrodni dokonywano w Ukrainie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, aby zauważyć, że wśród rosyjskich najeźdźców są także osoby głęboko zdemoralizowane. Za przyzwoleniem dowódców dokonują kradzieży, gwałtów i morderstw na ludności cywilnej.
Przypadki można mnożyć. Jakiś czas temu pisaliśmy o 28-letnim rosyjskim żołnierzu, którego na szczęście Ukraińcy zdążyli zlikwidować. Zanim się to jednak udało, mężczyzna zgwałcił 4-letnią dziewczynkę i jej matkę w rejonie browarskim pod Kijowem.
Sprawcą był Jewgienij Czernokniżnyj z 15. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych. W Rosji jest czczony jak bohater. Został pośmiertnie odznaczony Orderem Odwagi.
Czytaj więcej: Gwałcił w Ukrainie. W Rosji jest "bohaterem"
Zbrodniarze nie mają skrupułów nawet wobec własnych rodzin. W miejscowości Zawołże w obwodzie niżnonowogrodzkim były wagnerowiec spalił swoją siostrę razem z domem. Z kolei w obwodzie wołgogradzkim Rosjanin, który został wcześniej ułaskawiony, zgwałcił kobietę.
Werbowaniem takich zwyrodnialców zajmowała się Grupa Wagnera, która uległa rozbiciu po śmieci Jewgienija Prigożyna. Nie ulega jednak wątpliwości, że Rosja nadal będzie korzystała z więźniów, którzy chcąc "odkupić winę", pójdą na wojnę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.