Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zgwałcił, zabił i uciekł do Rosji. Wyrok po tragedii w Łodzi

228

W środę (7 czerwca) Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał prawomocny wyrok ws. gwałtu i morderstwa Hanny S. Tych bestialskich czynów dopuścił się ochroniarz z klubu studenckiego. Z dostępnych informacji wynika, że Mirosław Ż. wszedł do pokoju śpiącej dziewczyny w akademiku w Łodzi, rzucił się na nią i zdarł z niej ubranie. Później zgwałcił przy czym zasłaniał jej usta i nos, żeby nie krzyczała. Mężczyzna zostawił ją martwą, a następnie uciekł do Rosji.

Zgwałcił, zabił i uciekł do Rosji. Wyrok po tragedii w Łodzi
Zdjęcie ilustracyjne (PEXELS, SORA SHIMAZAK)

Do okrutnego zdarzenia doszło blisko 28 lat temu. 18 czerwca 1995 r. Hanna S., 22-letnia studentka prawa, wyszła wcześniej z imprezy i udała się do swojego pokoju, aby położyć się spać.

Zaraz za nią poszedł Mirosław Ż., którzy pracował jako ochroniarz w klubie na osiedlu studenckim Lumumbowo w Łodzi. Mężczyzna tego wieczoru bawił się w tym samym akademiku co studentka. Kilka godzin później dziewczynę znaleziono martwą w jej pokoju.

W związku zaistniałą sytuacją policja chciała przesłuchać wszystkich uczestników nocnej zabawy w akademiku. Wezwano też Mirosława Ż., który jako ostatni widział ją żywą. Jednak ochroniarz nie zgłosił się na przesłuchanie. Ustalono, że uciekł za granicę, gdzie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dawid Woliński o córce: "Ją odciąga od show biznesu"

Sąd skazał Mirosława Ż. na 25 lat więzienia

W Sądzie Okręgowym w Łodzi w marcu ubiegłego roku zapadł wyrok ws. śmierci i gwałtu Hanny S. Mirosława Ż. został uznany za winnego.

Układ zdarzeń i ich czas wskazują, że był w pokoju swojej ofiary. Potwierdzają to krzyżujące się ślady biologiczne: ślady ofiary były na ubraniu oskarżonego, a ślady oskarżonego na wewnętrznej części piżamy oskarżonej - mówił wówczas sędzia Tomasz Krawczyk.

Dodał, że w związku z tym "nie ma podstaw, by sądzić, że ktoś inny niż oskarżony zgwałcił i zamordował oskarżoną".

Sąd Okręgowy nie zgodził się z oceną prokuratora, który twierdził, że Mirosław Ż. chciał zabić Hannę S. W jego ocenie zamierzał on tylko zgwałcić studentkę, a do zabójstwa doszło w tak zwanym zamiarze ewentualnym. W związku z czym sąd skazał Mirosława Ż. na 25 lat więzienia.

Z taką oceną nie zgodził się obrońca oskarżonego oraz prokurator. Obaj zaskarżyli wyrok.

Decyzja Sądu Apelacyjnego

W środę (7 czerwca br.) Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał prawomocny wyrok w sprawie gwałtu i morderstwa Hanny S.

Sąd zmienia zaskarżony wyrok z 31 marca 2022 r. w ten sposób, że przyjmuje, iż oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa Hanny S. Utrzymuje w mocy pozostałą część wyroku, pozostawiając wysokość wymierzonej kary 25 lat pozbawienia wolności - odczytał wyrok sędzia Jarosław Papis z Sądu Apelacyjnego w Łodzi.

Uzasadniając, sędzia sprawozdawca, podkreślił, że przyjął w całości argumenty prokuratora, a jednocześnie nie stwierdził, żeby wyrok 25 lat wolności był w tej sytuacji nadmiernie surowy.

Sędzia zaznaczył, że sąd pierwszej instancji bardzo dobrze zinterpretował dowody w tej sprawie. - Nie ma pola do dyskusji z wymową tych dowodów - mówił.

Na wewnętrznej części piżamy Hanny S. znaleziono krew. Po prostu krew. Krew należącą do oskarżonego, co potwierdziły badania DNA - dodał Jarosław Papis.
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić